reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dom czy mieszkanie?

Dołączył(a)
5 Sierpień 2017
Postów
2
Witam

udało odłożyć mi się trochę pieniędzy i chciałbym zakupić dom lub mieszkanie. Niestety nie wiem na co się zdecydować. Myślałam nad tą ofertą arbetdeweloper.pl/domy/radwanice/ jak sądzicie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rozwiązanie
To zależy.
Jak Gabi była mała to przeklinałam fakt, ze mam dom. Czegoś z dołu zapomnisz i latasz po schodach jak opętana. W te i wewte. Marzyło mi się wtedy mieszkanie. Wszystko na jednym poziomie. Normalnie luksus. Plus wiecznie patrzysz czy bramki zamknięte i czy dziecko ci nie włazi na schody.
Ale teraz jak Gabi już sama chodzi to doceniam fakt, ze mam kawałek ogrodu i ona sobie może sama wyjść i być bezpieczna.
reklama
W stu procentach zgadzam się z koleżankami wyżej zależy kto co woli. Osobiście wolę mieszkanie mniej pracy o nic się nie martwię i nawet ostatnio zainwestowałam i kupiłam mieszkanie na przyszłość córce i 10 km dalej działkę "wypoczynkową" z małym domkiem na jakiegoś grilla z znajomymi jak będzie większa czy coś takiego. Dopiero ma trzy latka ale już coś ma na start
 
My mamy dość mieszkań i za rok planujemy kupić dom. Nie lubimy sąsiadów, a dla mnie ważna jest przyroda i marzy mi się kawałek własnej ziemi.
 
To zależy.
Jak Gabi była mała to przeklinałam fakt, ze mam dom. Czegoś z dołu zapomnisz i latasz po schodach jak opętana. W te i wewte. Marzyło mi się wtedy mieszkanie. Wszystko na jednym poziomie. Normalnie luksus. Plus wiecznie patrzysz czy bramki zamknięte i czy dziecko ci nie włazi na schody.
Ale teraz jak Gabi już sama chodzi to doceniam fakt, ze mam kawałek ogrodu i ona sobie może sama wyjść i być bezpieczna.
 
Rozwiązanie
Do góry