moj Michal ma 2 i pol roku i przestal spac w dzien od 2 tyg.Tez sie tym bardzo martwie bo uwazam ze jeszcze chociaz do 3latek powinien miec ta dzienna rzemke.Niewiem co zrobic...Jest bardzo zywym dzieckiem,i pod wieczor jest juz tak zmeczony ze placze bo nie moze ze zmeczenia zasnac.Niektorzy mi radza dac jakis syropek na uspokojenie,np Melisal,niby wyciszy go troche ,ze niby dla Misia lepiej,ale ja sama juz niewiem...prosze o rady:-(
Witaj. Moja Klaudia idzie spać o godzinie 19, wypija butelkę mleka, odwraca się na bok i zasypia w ciągu 5 minut, a ty o ktorej kładziesz Michałka spać wwieczorem. Może musisz wcześniej trochę go położyć. Ja jak widzę że mała zaczyna marudzić to nawet o 18 potrafię ją położyć i ona śpi do rana. Już się nie przejmuję że nie śpi w dzień, nawet mi to teraz odpowiada.
A tak przy okazji to ja też jestem ze szczecina.:-)