reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dziecko w podróży czyli niezbędnik małego turysty

jeny teraz wiem co straciłam, że nie widziałam tych miejsc. muszę M zbałamucić na taki wyjazd, tylko ja mam wybór albo wypad na jakieś wczasy, albo idę na kursy, i jeszcze muszę pracy szukać.
 
reklama
No te jeziora też mi się marzy od jakiegoś czasu obejrzeć :-) Cudnie tam jest :-) Kiedyś na pewno się tam wybierzemy.
 
Dziewczynki piszę tutaj o naszym spotkaniu w Krk :-) fajnie by było jakbyście napisały kto da radę być? żebym wiedziała ile nas będzie i wtedy będę wiedziała jakie atrakcje szykować ;-). a we wtorek chcemy się z MAŁĄ MI spotkać to byśmy obgadały co nieco.... bo potem jadym nad morze, potem do mamy do lekarza i wrócę na samo spotkanie w sobotę ;-). I jakby nie patrzeć to już tuż tuż
 
Plitwickie Jeziora-Wow ale piekne miejsce musze w przyszlym roku sie tam wybrac!Widac po opiniach i fotkach ze pieknie tam jest:) Bulgaria tez kusi,sporo osob tam jezdzi:) ponoc tez slicznie jest i w miare tanio...
Co do wyjazdow my mamy tylko takie jednodniowe w tym roku, do Lourdes, raz nad ocean raz do Hiszpani(San Sebastiàn)pod figurke Jezusa i na plaze oczywiscie.Mala lubi jazde autem,znosi ok wszystko.Na plazy w upaly ma swoj namiocik ktory chroni od slonka.
 
Sarisko ja bym bardzo chciała dotrzeć na 27.08 do krk...nie chce jednak obiecywać że mi się to uda (wszystko zależy jak mój M będzie pracował:dry:)postaram się go jednak przekonać bo zobaczyć Wasze "mordki" jak dla mnie bezcenne...:sorry2:
 
no my też chyba nie przyjedziemy.... małż chce do Krk jechać i ja też ale to byłby dla nas duży koszt taka wyprawa.:-(
 
reklama
Do góry