Formalności po narodzinach dziecka

[Mewa29]

O, a mi powiedziano że paszporty wyrabia się tylko roczne? A o dowodzie dla dziecka nie słyszałam wcześniej. Szkoda że nie zdążymy załatwić tego jak będziemy w polsce, bo musielibyśmy zacząć od rejestrowania i nadania numeru pesel

no to na Pesel mozecie poczekac nawet do miesiaca
i to najpierw musi byc Jagoda zameldowana w Polsce (zawsze mozna zameldowac i wymeldowac)
a zaczyna sie zalatwianie formalnosci od zlozenia przetlumaczonego aktu urodzenia w urzedzie urzędzie stanu cywilnego właściwym ze względu na miejsce ostatniego zamieszkania w Polsce jednego z rodziców. W przypadku braku ostatniego miejsca zamieszkania, właściwy jest urząd stanu cywilnego m. st. Warszawy

 

[miranda]

dzieki Mewa to mnie nie pocieszyłaś. Cholera że ja o tym nie wiedziałam jak byłam poprzednio w Polsce

 

[malbertka]

Dziewczyny, a jak jest z tą godziną na karmienie w pracy?

Czy teraz w takim wieku naszych dzieci- tez nam się to jeszcze nalezy?

 

[Mewa29]

moja kolezanka majac dziecko 18 miesieczne jeszcze w pracy ściemniała ze karm i wychodziła wczesniej do domu o godzine , w urzedzie miasta pracuje

 

[rubi]

malbertka ;-) nie mo górnej granicy wieku dziecka karmionego piersia ;-) piszesz tylko prosbe o udzielenie Ci tych dwoch polgodzinnych przerw (czy razem godzina i kiedy chcesz ja miec) i zalaczasz zaswiadczenie od lekarza.
nie ma nawet czegos takiego jak aktualizacja tego zaswiadczenia.... jak konczysz karmienie piersia to informujesz pracodawce i wracasz do starych godzin pracy ;-)

 

[Piwonia_2]

z tego co ja sie orientuje to musi być zaświadczenie od gina lub innego lekarza,że sie karmi i w większość tylko do roczku jest respektowane,a potem jest różnie jednym sie jeszcze udaje innym nie
siostra miała 1,5 roku takie zaświadczenie

 

[rubi]

od pediatry mialam zaświadczenie a w KP nie ma określonej górnej granicy - pracodawca MUSI wyrazic zgodę - jak nie to jest PIP...
Monia miala ponad rok jak pisałam podanie... no i w kazdej chwili moge szefowi w oko siknąć mlekiem na dowod ze nie ściemniam ;-) oporów przed wystawianiem cycka juz nie mam

 

[malbertka]

hehehe Rubi no dajesz czadu:-)

ja raczej nie chce udawać, bo przy tej mojej Alusi -cycusi to bede jeszcze karmic i karmic

 

[andariel]

u nas w pracy nikt nie żądał zaświadczenia; koleżanki jechały na tym niby-karmieniu (bo nie karmiły) ile się dało;

 

[baśka]

hhaahahaha Rubi ale się usmiałam!!!
u nas zaświadczenie musi być ale ja sie nei łapię niestety bo pracuję 4h dziennie a wg karty nauczyciela musiaąlbym ponad 4 żeby mieć 0,5 h przerwy...