reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

fotograf przy porodzie?

Dziewczyny dobrze piszą, po pierwsze fotografa nie wpuszczą na salę, po drugie lepiej jednak troszkę odczekać... Te pierwsze zdjęcia niech robi tata malucha. Na profesjonalnego fotografa macie jeszcze czas. A z doświadczenia wiem, że dzieciaczki - noworodki najlepiej fotografować w 2-3 tygodniu. Opuchlizna już z buźki malucha zejdzie, wtedy szkrab duuuuużo śpi i można popuścić wodze fantazji co do takiej sesji.
 
reklama
Dla mnie zdjęcia przy porodzie to coś nie na miejscu... :szok::szok::szok:
No i na pewno myślę by nie pozwolili na jakiekolwiek zdjęcia. Dla mnie poród to coś bardzo prywatnego
 
kiedyś znajomi pokazywali mi zdjęcia ze swojego porodu i wcale, ale to wcale mi się nie podobały. Znaczy robione tuż po porodzie i właśnie nie krocze i wrzaski tylko takie już niby portrety. Dziewczyna wyglądała jak naćpana po znieczuleniu, te potargane mokre włosy, szklane spojrzenie, przekrwione oczy i czerwona twarz, dziecko na brzuchu jeszcze w krwi i śluzie ubrudzone, na rękach u taty spuchnięte, czerwone i rozdarte strasznie, byłam zniesmaczona po prostu. To zbyt intymne zdjęcia były aby je tak sobie oglądać.... Uważam że można sobie zrobić tak tylko dla siebie do szuflady.
Inna rzecz właśnie tak godzinę później, doprowadzić się jako tako do porządku, wykąpać siebie i dziecko, przebrać się w coś czystego i dopiero fotki pstrykać. Na pewno wyjdą o wiele lepsze.
 
Moj partner robil zdjecia malutkiej, nie wyobrazam sobie, zeby po porodzie wpadal na sale jakis obcy facet czy babka i zaczela mi zdjecia pstrykac oraz dziecku. Poza tym to nie jest tak, ze odrazu po porodzie bedziesz w nastroju do robienia zdjec, porod to bardzo ciezki wysilek dla kobiety nigdy tez niewiadomo czy porod SN nie zakonczy sie cesarka, trzeba wziac wiele rzeczy pod uwage i rozwazyc rozsadne wyjscie. Ja przede wszystkim zycze Tobie i Tojem dzidziusiowi pomyslnego rozwiazania i duuuzo, duuuzo zdrowia.
 
Nie, to zły pomysł. :no:
Poród to coś osobistego i prywatnego. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś (oprócz męża i położnych) oglądał mnie w takim stanie.
 
no wlasnie,
jestem ciekawa czy zamowilybyscie sobie fotografa ktory zrobilby reportaz z waszego porodu?
oczywiscie, zdjecia byloby robione w sposob subtelny, bez pokazywania "sedna sprawy".
Co o tym myslicie?
jesli tak napiszcie prosze dlaczego?
jesli nie, no wlasnie...
dylemat wielki mam
004.gif


dziekuje za wszystkie wypowiedzi

pozdrawiam
 
Ja jestem na nie, nie uważam żeby był z czego zdjecia robić, potem dla dzidzi jak się urodzi to już tak, ale wcześniej to jestem na nie. Nie chcem później oglądać zdjęc jak żle wyglądałam...
 
Podczas porodu dużo wymiotowałam, czułam się tragicznie, kazali mi wstawać z łóżka z gołym tyłkiem za przeproszeniem (kiedy mi cukier mierzyli i jak spadał musieli mi podać) i nie wyobrażam sobie obecności fotografa przy tym....a nie ma czasu na grzeczne proszenie o opuszczenie pokoju na kilka minut...
 
reklama
Fotograf nim załozysz nowy temat sprawdz czy na forum nie ma podobnego, temat twój został połaczony z podobnym juz istniejacym
 
Do góry