reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Gdy niemowlak nie chce jeść

oooo kureczę!mojej też sie to zaczęło!:-)już lewa się wyrżnęła ale nie cała.czekam na całą:-)już kupiłam pastę i szczoteczkę:-Dmoja mała wcina tylko deserki!nie chce jeść tych obiadków!poczekam jeszcze i zacznę sama jej gotować lepsze i smaczniejesze:-p

Oby tak było z tymi obiadkami :-) ja ugotowałam swojemu dziecku trzy razy i za każdym razem pluł jedzeniem dalej niż widział :wściekła/y::szok: a ze słoiczka było mniam mniam :eek::crazy:
 
reklama
wez mnie nie strasz;-)moja właśnie słoiczkami pluje.może dlatego że są bez smaku.deserki uwielbia.widzi jak podchodzę z łyżeczką i już buzkę otwiera

Jak ugotujesz bez przypraw i dodatków to też będzie bez smaku! Takie jak ze słoiczka :-) Deserki to i ja uwielbiam :-D ale skończyły się te czasy kiedy Wiktorek nie dojadał słoiczków... :zawstydzona/y::-:)-:)-(
 
Mi się tez wydaje, że jak zrobisz swoją zupkę dajmy na to to i tak jarzynki z zupy musialabys zmiksować a wtedy powstanie ta sama papka co w sloiczkach i bez przypraw..:-(, więc smak będzie podobny (niestety). Karolek tez na poczatku nie jadl mi tego, ale nie dalam za wygraną i dzis nawet się tym zajada:tak:. Więc może troszkę ja pooszukuj z tymi obiadkami..ja dawałam np obiadek a w miedzy czasie marchewkę z jablkiem i tak się przywyczaił jakoś do obiadów haha, (dziwię się , że nie dostał s......ki) :szok::laugh2::-D:-D
 
ja słyszałam że obiadek taki mogę ugotować na rosołku.nie za wielka kostka ale kawałeczek.i już będzie miało jakiś smaczek.i wiem że można lekko dosalać.
 
cześć mamusie.:-):-)
ja nadrabiam zaległości bo znowu mnie nie było, prawie 2 miesiące na wsi na powietrzu.
No więc u nas sprawy mają się tak. Malwu je bardzo ładnie, mleczko i obiadek, puki co to ze słoiczka bo na działce wygodniejsze to było niż gotowanie. No i wyszły jedyneczki, obie na raz na szczęście nie miała żadnych objawów
ale dostałą pleśniawek i walcze z nimi i nie chcą zejść jutro do lekarza, bo nystatyna też nie pomogła.
a no i zaczyna się do chodzenia rwać :-D:-D:-D
 
Aga! Witaj urlopowiczko!:-D:-).
No skoro Malwinka tak pieknie je to jestem pewna, ze to z powodu swieżego powietrza na wsi!:tak: Widać jej sluży taki klimat!:-)
U nas tez od tygodnia już jedyneczki dolne się wyrżneły i teraz patrzę sobie jak rosną haha. U nas specjalnie żadnych zmian w zachowaniu nie widac z tego powodu- je jak zawsze- no może troszkę więcej to fakt:-D. Byliśmy na szczepieniu ostatnio, do tego te ząbki się w tym samym dniu pojawiły i na dodatek siusiaczek się poprawia (w końcu się udalo sciągnać skórke), ale maly się namęczyl z bólu..:-( Poza tym urwisek nam juz siedzi:szok:
 
Witam:tak:

Mój starszy synek dzisiaj pierwszy dzień w przedszkolu, ale miałam wrażeń:-D

A Natus nie dosyc że niejadek jak chciałam rozszerzyć mu diete to okazało się że jest uczulony na Sinlac:-(
 
reklama
Do góry