przyszlirodzice
Matka Wariatka;]
Ania- widze ze tez ma sz ochote na ogorkowa;p ja jeszcze do tej mieszanki dorzuce kiszonych co by byly kwasniejsze;p mmmm jak ja kocham ogorkowa;]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ania- widze ze tez ma sz ochote na ogorkowa;p ja jeszcze do tej mieszanki dorzuce kiszonych co by byly kwasniejsze;p mmmm jak ja kocham ogorkowa;]

;-) A więc: w pon. byliśmy z Alą na tym USG, i niby wszystko ok, na nerkach żadnych złogów nie zobaczyłą, ale taki problem wynikł, że na badaniu wyszło że mała ma pęcherz do granic możliwości wypełniony moczem i lekarka powiedziała żeby poszła zrobić siusiu, i badanie dokończymy na pusty pęcherz. No i poszłam z nią do wc, a ona ciśnie, ciśnie i nic, nawet kupę zrobiła, a siku ani kropli i mówi że jej się nie chce... No więc coś nie do końca w porządku... A wczoraj byliśmy u nefrologa- bardzo fajna i dokładna kobietka, przeanalizowałą te wszystkie Ali wyniki i powiedziała że są niepokojące, bo stany zapalne były bardzo ostre i częste, no i że to , że na USG nie wyszły żadne zalegania na nerkach,nie wyklucza, że jednak mocz się nie cofa do nerek (tzw. refluks)... No i mamy całą serię leków, za jakieś 3 tyg. badanie izotopowe, tzw. scyntygrafia nerek, żeby sprawdzić, czy te infekcje nie spowodowały blizn na nerkach
, a za kilka tyg, jak już wyniki z moczu się unormują, będzie miała tą cystografię mikcyjną robioną...(Asienka, jednak tu jest tak,że na wieczór przyjmują na oddział, robią badania jakieś, a na drugi dzień przed południem wykonują tą cystografię i później do domu...) No i wtedy okaże się coi dalej, czy to refluks i operacja
, czy może coś innego powoduje te jej infekcje...ehhh..no właśnieja tez tej z biedronki nie probowalam ania jak zjesz to daj znac jak w smaku![]()
(Asienka, jednak tu jest tak,że na wieczór przyjmują na oddział, robią badania jakieś, a na drugi dzień przed południem wykonują tą cystografię i później do domu...) No i wtedy okaże się coi dalej, czy to refluks i operacja, czy może coś innego powoduje te jej infekcje...ehhh..