Future- słodka ta twoja kotka i taka śmieszniutka jak jest łysa. Odrosną jej

A ty to widzę, że psiara i kociara jesteś. Ja niestety kocham zwierzaki, ale nie mogę mieć. Jestem alergikiem, jeszcze psa tak, ale kotów nie mogę w ogóle. A miałam kiedyś 3 psy i 3 koty, królika. Musiałam oddać bo nagle alergii dostałam jak miałam 14 lat. Leczyłam się cały rok na płuca i nikt nie wiedział co mi jest. A moja kotka miała 10 lat jak ją oddawałam. Biedna zdechła z tęsknoty.
A co do słodkiego to ja też miałam takie napady w ciąży, teraz jakoś mi przeszło, czasem zjem jakieś ciacho.
Madzierana- ale was wysypało w rodzinie i nie mieliście problemów z chrzestnymi? Bo u nas jakoś mało dzieci, a chrzestnych jakoś znaleźć nie mogłam. Oby twojej małej nic się nie wykluło, żeby przeszło bokiem, źle jak dzieciaki chorują.
Daffi- może tak reagują na zmianę pogody, bo idzie ocieplenie. Mnie głowa boli i dzieciaki pewnie też czasem mają ból głowy tylko nie umieją powiedzieć.
Annes- to jak już się tak rozkręciłaś to wpadaj do mnie, ja mam dwie do posprzątania szafy i nie ma komu, a tam baby z dziadem brak
