patrzyłam na ten wózeczek, bo taki leciutki
a jest napisane, że się rozkłada
no ten też mi się spodobał
Jednak jak narazie jestem nastawiona na ten z Coneco model Flash, jeszcze zobaczymy, może coś innego mi w międzyczasie wpadnie w oko, w każdym razie dzięki za opinie. Poza tym musimy jeszcze kupić łóżeczko turystyczne, ale to już kupię jakieś najzwyklejsze, bo potrzebne mi tylko na kilkudniowy wyjazd.
Bartek też najchętniej leżałby cały czas na brzuchu, a najlepiej jak go rano biorę do siebie żeby jeszcze trochę dospał ( i mamusia też przy okazji ) i czuję że już nie śpi, więc otwieram jedno oko, a ten mój łobuz leży już na brzuchu, buzia nade mną, wpatruje się w moją twarz a jak zobaczy to moje oko otwarte to słychać już tylko dziki okrzyk radości "Aaaaaahhhhhh!!!!"
rozwala mnie w tym momencie dziś chyba zrobię mu dzień dziecka i wezmę na noc do siebie, a co , mężowy w pracy więc jest duuużo miejsca
-
tak sie zawalil robota ze ledwie na tydzien urlopu starczylo mu czasu................................................................................................
...I to bedzie jakis szalony wyscig z czasem...I nawet nie chce myslec,jak strasznie moooocno chcialabym sie z Wami spotkac,bo az siwieje od tego,ze nie mam fizycznej mozliwosci:-
.
