reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2020

Ja juz po. Dzidzius w porzadku. Mocz okej nie ma juz zapalenia pecherza ale infekcja pochwy jest. Dostalam wkoncu globulki nie wiem czemu moj lekarz dal mi tylko krem...i ginekolog tu w szpitalu powiedziala ze duzo kobiet tak ma po tym antybiotyku i mozliwe ze to tez przez infekcje pochwy. Po lekach ma pomoc. Jestem spokojna. Jedziemy do apteki
Cieszę się, ze z dzidzia wszystko ok i że wiesz na czym stoisz.
 
reklama
Cieszę się, ze z dzidzia wszystko ok i że wiesz na czym stoisz.
No bardzo sie uspokoiłam 😊 wiadomo z infekcjami nie ma żartów...tylko dziwne ze od antybiotyku albo infekcji pochwy moge miec takie parcie na mocz i pieczenie w cewce moczowej 🤔 no ale bakterii juz nie ma takze cale szczescie. Moge spokojnie spac. Ale zastanawia mnie czemu moj lekarz daje mi same kremiki na infekcje pochwy a nie leczy od wewnatrz....jakby no to logiczne ze z zewnatrz nie przejdzie jak wewnatrz bedzie...
 
To się w końcu doczekalas. Miesiąc to kupa czasu. Fajnie będzie znowu podejrzeć bąbelka 😉


Nie nie, na pewno nie. Olek często wymiotuje bo ma problemy z jedzeniem. Nie umie żuć/gryzc i pewnie odlamal mu się zbyt duży kawałek ciasteczka i nie umiał sobie z nim poradzić więc zwymiotowal.

@Piernik98 Daj znać czy wszystko ok z dzidzia. Ciekawe skąd to pieczenie i parcie na pęcherz..


U mnie nie. Zresztą powiem szczerze, że jeszcze ani razu nie miałam mierzonego ciśnienia i nie byłam ważona. Ani na prywatnie ani na nfz.
Ah ok, a jak teraz sie czuje? Przeszla mu troche ta goraczka?
Ja juz po. Dzidzius w porzadku. Mocz okej nie ma juz zapalenia pecherza ale infekcja pochwy jest. Dostalam wkoncu globulki nie wiem czemu moj lekarz dal mi tylko krem...i ginekolog tu w szpitalu powiedziala ze duzo kobiet tak ma po tym antybiotyku i mozliwe ze to tez przez infekcje pochwy. Po lekach ma pomoc. Jestem spokojna. Jedziemy do apteki
No to teraz sie kuruj, oby szybko przeszlo!
 
To w tym tygodniu będzie zapewne dużo dobrych wiadomości, super 😁

Dziewczyny już po prenatalnych - czy na wizycie było ważenie, mierzenie ciśnienia itd i wpisywane to było do karty ciąży?
Ja nie miałam jeszcze prenatalnych ale u mnie na każdej wizycie do tej pory miałam ważenie i mierzenie ciśnienia, a ze prenatalne mam u tej samej lekarki to pewnie tez będzie 😁
 
Ah ok, a jak teraz sie czuje? Przeszla mu troche ta goraczka?

No to teraz sie kuruj, oby szybko przeszlo!
No właśnie nie przeszła i nie wiem co zrobić. Iść dziś do lekarza czy jeszcze czekać.
Doradzcie co byście zrobily na moim miejscu? Olek od soboty wysoko gorączkuje 38.5 nawet ponad 39 było kilka razy. Po podaniu leków gorączka spada i tak co kilka godzin. Poza tym biega, bawi się, je trochę mniej ale je, nie chwyta się za gardelko/uszy. Nie ma kataru ani kaszlu.
Dodam, że boję się iść, żeby nie przywlec do domu czegoś gorszego a dwa Olek bardzo źle znosi wizyty u lekarzy, będzie cały czas płakał, już nawet czekając na korytarzu..
 
Kurczę wiesz co ja bym pojechała do rodzinnego, jakby nie było jest to już gorączka od soboty, czyli organizm z czymś walczy. A masz możliwość wizyty rodzinnego w domu ? Może zadzwoń do swojej przychodni czy była by taka możliwość?
Dobrze, że nie ma innych dolegliwości, ale trzeba działać by się nie rozwinęły [emoji123][emoji173][emoji873]
Zdrówka dla Olusia [emoji173]
No właśnie nie przeszła i nie wiem co zrobić. Iść dziś do lekarza czy jeszcze czekać.
Doradzcie co byście zrobily na moim miejscu? Olek od soboty wysoko gorączkuje 38.5 nawet ponad 39 było kilka razy. Po podaniu leków gorączka spada i tak co kilka godzin. Poza tym biega, bawi się, je trochę mniej ale je, nie chwyta się za gardelko/uszy. Nie ma kataru ani kaszlu.
Dodam, że boję się iść, żeby nie przywlec do domu czegoś gorszego a dwa Olek bardzo źle znosi wizyty u lekarzy, będzie cały czas płakał, już nawet czekając na korytarzu..
 
No właśnie nie przeszła i nie wiem co zrobić. Iść dziś do lekarza czy jeszcze czekać.
Doradzcie co byście zrobily na moim miejscu? Olek od soboty wysoko gorączkuje 38.5 nawet ponad 39 było kilka razy. Po podaniu leków gorączka spada i tak co kilka godzin. Poza tym biega, bawi się, je trochę mniej ale je, nie chwyta się za gardelko/uszy. Nie ma kataru ani kaszlu.
Dodam, że boję się iść, żeby nie przywlec do domu czegoś gorszego a dwa Olek bardzo źle znosi wizyty u lekarzy, będzie cały czas płakał, już nawet czekając na korytarzu..
Najlepiej zadzwoń do przychodni i umów się na teleporadę. I powiedz wszystko to co nam. Lekarz niech zdecyduje czy lepiej dziecko obejrzeć. Wtedy pojedziesz i pewnie nie będzie żadnej kolejki.

Przynajmniej u mnie tak przychodnia działa. Większość załatwiają telefonicznie. Chyba, że lekarz zdecyduje o potrzebie kontaktu.
 
reklama
Dziewczyny kiedy was opuszczają mdłości ? Ja kończę 10 tydzień i zaczynam 11 i od 4 dni mogę wszytsko jeść i nie wymiotuje. Mdłości też za bardzo nie czuje 😉 nie wiem czy powinnam się cieszyć czy martwić ... Normalnie kobiecie nie dogodzisz, jak się czuje fatalnie to źle a jak się czuje dobrze to się martwi czy to dobrze 🤪
 
Do góry