Grudniowe mamy 2020

[Martini4]

Dzisiaj byłam na wizycie, u mnie 34+4 waga na dziś około 2900 W sumie dobrze że tak rośnie skoro jest ryzyko wcześniejszego porodu, póki co pessar trzyma, siedzi na szyjce, także oby tak dalej
Przez ostatnie dni śledziłam informacje z porodówek w okolicy na fb, żeby wiedzieć na co się nastawić w razie czego, trochę mnie to uspokoiło. Najważniejsze teraz nie trafić na kwarantannę lub się nie zarazić, ale nawet jeśli - wszystko do przejścia

Rośnie jak na drożdżach

Też śledzę informacje z 3 szpitali, byle by nie było koronawirusa i nie zamknęli porodówki w sumie czasem to co się dzieje mnie przeraża ale potem myślę że "co ma być to będzie" i mogę tylko starać się minimalizować zagrożenie dla mnie.

A jak u Was z ruchami? Mój dość ostatnio spokojny i z jednej strony wiem że ma coraz mniej miejsca ale z drugiej strony się obawiam

 

[Rubi89]

Dzisiaj byłam na wizycie, u mnie 34+4 waga na dziś około 2900 W sumie dobrze że tak rośnie skoro jest ryzyko wcześniejszego porodu, póki co pessar trzyma, siedzi na szyjce, także oby tak dalej
Przez ostatnie dni śledziłam informacje z porodówek w okolicy na fb, żeby wiedzieć na co się nastawić w razie czego, trochę mnie to uspokoiło. Najważniejsze teraz nie trafić na kwarantannę lub się nie zarazić, ale nawet jeśli - wszystko do przejścia

Mi lekarka powiedziała, że będąc na kwarantannie można rodzić w każdym szpitalu, problem zaczyna się kiedy mamy wynik pozytywny.

 

[ElaStyczna]

Mi lekarka powiedziała, że będąc na kwarantannie można rodzić w każdym szpitalu, problem zaczyna się kiedy mamy wynik pozytywny.

Ja będę umawiać CC w szpitalu w którym jest oddzial dla rodzacych z covidem. Nie robia w nim testow przy przyjeciu. Jedynie dla objawowych. Trafiaja tam pozytywne pacjentki ktore zaczynaja rodzic a test mialy wykonany w innym szpitalu.

 

[Ce2793]

A czy macie taki ból pleców i brzucha przypominający trochę ból przed miesiączka? Dziś mam tak pierwszy raz długo

 

[ElaStyczna]

A czy macie taki ból pleców i brzucha przypominający trochę ból przed miesiączka? Dziś mam tak pierwszy raz długo

Mialam 2 razy poki co ale sam brzuch bez plecow. Trzymalo moze po 2 min i przestawalo.

 

[Madzialena8787]

A czy macie taki ból pleców i brzucha przypominający trochę ból przed miesiączka? Dziś mam tak pierwszy raz długo

Ból brzucha mam bardzo często... A placów zdarzył się parę razy że bolało... Ale po chwili przechodzilo... im bliżej porodu tym podobno coraz częściej takie bóle będą bo macicy się przygotowuje... ja odkąd urodziłam pierwsze dziecko... A dawno to bylo... to nie miałam bólów miesiaczkowych wiec juz nawet nie pamiętam jak to boli więc ciężko mi stwierdzić czy ten ból jest taki jak przed miesiączka...

 

[Ce2793]

Moja teściowa przed urodzeniem dziecka miała bóle miesiaczkowe, które wyłączały ją z życia na 2-3 dni a po ciąży przestały istnieć. Jest nadzieja dla kobiet cierpiących podczas miesiączek cale szczęście nie miałam z tym problemu.

W ogóle dziś dziwnie się czuję. Jest mi też goraco a mały jest bardzo aktywny. Od jakiegoś czasu mam przeczucie, że do terminu nie dam rady

 

[MałaBi]

A czy macie taki ból pleców i brzucha przypominający trochę ból przed miesiączka? Dziś mam tak pierwszy raz długo

Ostatnio pojawiają się takie bolą szczególnie jak więcej pochodzę. Poza tym dzidzia ma nisko główkę I często boli podbrzusze bo uciska na nerwy tak twierdził lekarz
Dziś byłam u lekarza mały waży 1325g więc rośnie jak na drożdżach Dziewczyny zastanawialiście się jak rodzicie CC czy naturalnie? Trochę przeraża mnie wizja porodu bo to pierwszy a teraz w dobie wirusa nie wiadomo w ktorym szpitalu się wyląduje

 

[Ce2793]

Super, że tak rośnie

Spróbuję naturalnie skoro już głowę ma na dole ale bedzie co będzie. Coraz częściej myślę o porodzie i mimo pozytywnego nastawienia trochę się boję. Myślę jednak, że to naturalne - tym bardziej w przypadku pierwszego porodu.

Damy radę dziewczyny musi być dobrze

 

[Madzialena8787]

Moja teściowa przed urodzeniem dziecka miała bóle miesiaczkowe, które wyłączały ją z życia na 2-3 dni a po ciąży przestały istnieć. Jest nadzieja dla kobiet cierpiących podczas miesiączek cale szczęście nie miałam z tym problemu.

W ogóle dziś dziwnie się czuję. Jest mi też goraco a mały jest bardzo aktywny. Od jakiegoś czasu mam przeczucie, że do terminu nie dam rady

O rany jak bym o sobie czytała... też ostatnio się czuje dziwnie... też mam napady gorąca i mały jak się rozruszać to przestać nie może... A wczoraj nawet do męża mówię że jak on tam będzie szalał to napewno wyjdzie wcześniej... Na co on wzruszył ramionami i mi mówi że to jego decyzja kiedy będzie chciał wychodzic A poza tym i tam masz rodzic wcześniej... ehhh... mam nadzieję że się wstrzyma jeszcze że 3 tygodnie minimum... Bo gotowa jeszcze nie jestem