reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

Ja tez myślałam ze będę długo pracować jednak jak mnie dopadły totalne mdłości i wymioty w 7 tc to poszłam na l4 bo tez nie byłabym w stanie jeździć ponad 30 km w jedna stronę do pracy 😔
To prawda, dojazdy dają w kość. Mnie męczą autobusy, zwłaszcza jak jest ciepło - dojeżdżam ok. 30-40 min w jedną stronę. Rozważam L4
 
reklama
Mam podobnie. Też bym chciała długo pracować ale czasem jestem tak wykończona, że płakać się chce. Jeszcze w pracy nie wiedzą o ciąży i jakoś tak ciężko mi powiedzieć... A tu zaraz 11 tydzień zaczynam.
Ja dopiero 9-10 tydz. ale mdłości i zmęczenie czwarty tydzień - dziś 2 razy rano wymiotowałam i 1 raz prosto po powrocie z pracy. Chyba powoli dochodzę do limitu wytrzymałości psychicznej. Ja też jeszcze nie mówiłam o ciąży, chciałam z tym długo czekać, ale jeśli pójdę na L4 to wiadomo, że się dowiedzą
 
Dziewczyny mam jedno z tych obrzydliwych pytań i z góry przepraszam! Do rzeczy - nie wiem czy to upławy, czy normalny śluz ciążowy. Jest mleczno- żółtawy i ma moim zdaniem brzydki zapach (No ale wszystko mi śmierdzi przez mdłości) i jest go sporo. Jak wyglada wasz śluz, tez jest go dużo i co z zapachem?
Miałam zadać dziś to samo pytanie, ale zabiegana jestem... tego śluzu mam coraz więcej... taki mleczno-żółtawy właśnie. Zapach tez jest intensywny ale nie brzydki infekcyjny, jednak mam tak wyczulony węch ze mi przeszkadza. Momentami czuje jak się ze mnie leje i panika bo boje się, ze krwiak pękł :( dziś mi tak w sklepie poleciało... zanim wróciłam do domu sprawdzić co jest grane to najadłam się strachu 🤦🏼‍♀️ Tez na luteinę jestem wiec przez to mam dodatkowe ilości 🙄
 
Miałam zadać dziś to samo pytanie, ale zabiegana jestem... tego śluzu mam coraz więcej... taki mleczno-żółtawy właśnie. Zapach tez jest intensywny ale nie brzydki infekcyjny, jednak mam tak wyczulony węch ze mi przeszkadza. Momentami czuje jak się ze mnie leje i panika bo boje się, ze krwiak pękł :( dziś mi tak w sklepie poleciało... zanim wróciłam do domu sprawdzić co jest grane to najadłam się strachu 🤦🏼‍♀️ Tez na luteinę jestem wiec przez to mam dodatkowe ilości 🙄
mnie to stresuje trochę, na szczescie w pn gin to zapytam - o ile nie zapomnę z emocji 😂
 
Hej Dziewczyny,

chętnie do Was dołączę, jeśli jeszcze można :). Czytam Was już od dłuższego czasu, ale wcześniejsze doświadczenia hamowały mnie przed pisaniem. Ja jestem w 6 ciąży, ale będzie to poród 3. Mam dwoje dzieci z października 2016 i 2020 (jeśli wszystko będzie ok, to będę mamą rok po roku :)). Termin z OM to 27.12, zaś z USG 22.12. Z apki wychodzi mi 7 t 5 d. Biorę duphaston, neoparin, acard i euthyrox. Nie licząc witamin.. Można najeść się samymi tabletkami :p.
Trzymam za nas kciuki i wierzę, że już za niedługo wszystkie będziemy głaskać się po naszych wielkich ciążowych brzuszkach i nucić pod nosem: All I want for Christmas is you.. :)
 
Czy Wy też już macie brzuszki widoczne? W pierwszej w 7 tyg mnie wypchnęło i przytyłam 23 kg, a teraz wyglądam przynajmniej jak wtedy w 4 miesiącu 🤦🏼‍♀️ Nie należę do patyczaków, ale nadwagi też nie mam. Jestem normalnej budowy ciała. Wiem, ze każda kolejna ciążę szybciej widać, ale jeśli to w takim tempie będzie szło to pobije rekord pierwszej ciąży 🙈 w sumie waga stoi mniej więcej w tej samej okolicy, ale brzuch... a może to przez wcześniejsza cc mi teraz wróciło tak szybko? Jak tam u was? Ja wkraczam w 9 skończony tydzień i zaczynam się obawiać czy zmieszczę się w drzwiach w grudniu 🤣
 
Wiecie co... 🙊😂
Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Właśnie wróciłam ze spaceru z psem i... zwymiotowałam w swoją bluze w windzie.
Niby wszystko ok i coś mi nagle siądzie na żołądku i od razu, bez pohamowania. Jestem ciekawa jak to jeszcze długo potrwa. Trzyma mnie już tak z 3 tygodnie.

Co do śluzu to ja biorę luteinę dopochwowo i może to być tez przez to ale mam bezwonną mleczna wydzielinę
 
Wiecie co... 🙊😂
Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Właśnie wróciłam ze spaceru z psem i... zwymiotowałam w swoją bluze w windzie.
Niby wszystko ok i coś mi nagle siądzie na żołądku i od razu, bez pohamowania. Jestem ciekawa jak to jeszcze długo potrwa. Trzyma mnie już tak z 3 tygodnie.

Co do śluzu to ja biorę luteinę dopochwowo i może to być tez przez to ale mam bezwonną mleczna wydzielinę
Pewnie Cię nie pocieszę, ale mnie mdłości i wymioty trzymają już jakiś 5 tydzień
 
Czy Wy też już macie brzuszki widoczne? W pierwszej w 7 tyg mnie wypchnęło i przytyłam 23 kg, a teraz wyglądam przynajmniej jak wtedy w 4 miesiącu 🤦🏼‍♀️ Nie należę do patyczaków, ale nadwagi też nie mam. Jestem normalnej budowy ciała. Wiem, ze każda kolejna ciążę szybciej widać, ale jeśli to w takim tempie będzie szło to pobije rekord pierwszej ciąży 🙈 w sumie waga stoi mniej więcej w tej samej okolicy, ale brzuch... a może to przez wcześniejsza cc mi teraz wróciło tak szybko? Jak tam u was? Ja wkraczam w 9 skończony tydzień i zaczynam się obawiać czy zmieszczę się w drzwiach w grudniu 🤣
Mnie też "wydeło" 🙈🙉 w pierwszej ciąży nie było widać tak szybko ale byłam 11 lat młodsza i 10kg chudsza😁😁
 
reklama
Wiecie co... 🙊 😂
Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Właśnie wróciłam ze spaceru z psem i... zwymiotowałam w swoją bluze w windzie.
Niby wszystko ok i coś mi nagle siądzie na żołądku i od razu, bez pohamowania. Jestem ciekawa jak to jeszcze długo potrwa. Trzyma mnie już tak z 3 tygodnie.

Co do śluzu to ja biorę luteinę dopochwowo i może to być tez przez to ale mam bezwonną mleczna wydzielinę
Trzymaj się! Wiem, co czujesz 😨 ja wczoraj ja wymiotowałam po powrocie z pracy to minimalnie popuściłam mocz 😑 tak że czysta fizjologia... u mnie też od dwudziestu kilku dni te wymioty 😶
 
Do góry