reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2021

reklama
A dlaczego Acard bierzesz wieczorem? Z tego co czytałam to większość dziewczyn bierze wieczorem....
Ja biorę rano, a wieczorem heparyne. Tak zaczęłam brać na początku i tak już zostało. Lekarz mi nie mówił kiedy brać, a ja w sumie też nie pytałam. Ciekawe czy jest jakaś różnica, kiedy się bierze....
 
A dlaczego Acard bierzesz wieczorem? Z tego co czytałam to większość dziewczyn bierze wieczorem....
Ja biorę rano, a wieczorem heparyne. Tak zaczęłam brać na początku i tak już zostało. Lekarz mi nie mówił kiedy brać, a ja w sumie też nie pytałam. Ciekawe czy jest jakaś różnica, kiedy się bierze....
Dzisiaj wyczytałam w ulotce, żeby brać po posiłku. O porze dnia nic tam nie ma. Mnie lekarz kazał brać przed snem i tak biorę, ale nie jest to wtedy jakoś bezpośrednio po posiłku...
 
Ja również mam zalecenie aby brać acard , najpierw wybiorę saszetki na układ moczowy, wzięłam przedwczoraj na noc i dziś jedna na noc, a Acard w sumie nie wiem o jakich porach dnia brac😊 mi wyszła zbyt duża ilość płytek krwi i mam brać aby nie doszło do zakrzepicy
 
Hej dziewczyny 🙂 właśnie znalazłam to forum i chętnie dołączę, chyba będzie mi raźniej przeżywać ciążę. Oczekuje na 3 dziecko, to moja 5 ciąża (2 poronienia). Termin mam na 18 grudnia i oswoiłam się od niedawna z tym, że ciąża jest, dziecko żyje i pierwszy trudny trymestr powoli się kończy. Trudny, bo miałam krwawienie mocniejsze w około 7 tygodniu, pół godziny przed pierwszą wizytą u lekarza. Byłam przekonana, że to kolejne poronienie, tymczasem okazało się, że to krwiak podkosmowkowy. Były dwa tygodnie "leżenia" - przy dwójce małych dzieci to wyzwanie 🙂. Brałam luteinę, ale krwiak się powiększył. Obecnie sytuacja opanowana, bo się wchłonął. Dlatego dopiero teraz dociera do mnie, że po raz trzeci zostanę mama. Mam 36 lat.
 
Hej dziewczyny 🙂 właśnie znalazłam to forum i chętnie dołączę, chyba będzie mi raźniej przeżywać ciążę. Oczekuje na 3 dziecko, to moja 5 ciąża (2 poronienia). Termin mam na 18 grudnia i oswoiłam się od niedawna z tym, że ciąża jest, dziecko żyje i pierwszy trudny trymestr powoli się kończy. Trudny, bo miałam krwawienie mocniejsze w około 7 tygodniu, pół godziny przed pierwszą wizytą u lekarza. Byłam przekonana, że to kolejne poronienie, tymczasem okazało się, że to krwiak podkosmowkowy. Były dwa tygodnie "leżenia" - przy dwójce małych dzieci to wyzwanie 🙂. Brałam luteinę, ale krwiak się powiększył. Obecnie sytuacja opanowana, bo się wchłonął. Dlatego dopiero teraz dociera do mnie, że po raz trzeci zostanę mama. Mam 36 lat.
hej fajnie ze ze do nas dołączyłaś. Mam nadzieje ze będzie już wszystko dobrze 😊 ja jestem w trzeciej ciąży ale mam tylko jedna córkę 2 latke. Ja jestem już w 15 tc mam tyle szczęścia ze praktycznie żadnych objawów niepożądanych. Jedyne z czym mam problem to bardzo czuje się przytłoczona i to niewiem czym No i już trzy razy w tej ciąży byłam chora trochę mnie to przeraża 😬
 
Też mam taką nadzieję 🙂 W piątek byłam na USG I trymestru, wszystko wygląda dobrze.
Ja też czuje się przytłoczona, ale u mnie daje się we znaki zmęczenie, zwłaszcza na koniec dnia. W domu mam 4 łatkę i 2 latka, dają nieźle popalić czasami... 🙂
 
reklama
Ja miewam czesto wzdęcia, szczególnie wieczorem, powiedziałam sobie ze postaram się nie podjadać słodyczy chociaż bardzo mi z tym ciężko 😊 mam taki wzdęty brzuch a rano ani śladu, w ogóle dopiero zaczyna pokazywać mi się brzuszek ciążowy 😊
 
Do góry