reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Wiesz, może jak znajdziesz czas to wrzuc na wątek z przepisami te żeberka....ja jeszcze nigdy nie robiłam:tak:

Mój mąż tez uwielbia fasolkę i dla niego ją zrobiłam...niech sie chłopak cieszy:-D
 
taaaa pewnie teraz płaczą w rekaw juz studia skończyłam dawno więcniech się gonią teraz heheh
a pzrepis na żeberka jest prosty marynujesz w fiksie do gulaszu kamis (tak tak fiź do gulaszu) z dodatkiem oleju przez chociaż godzine podsmarzasz wkładasz do jakiegoś rondla z przykrywką i zalewasz piwem mozna troche wody dolać i dusisz tak ze 2 h i potem obiesmacznie jesz jeszcze lepsze są na drugoi dzień jak doczekają oczywiście:-)
 
witajcie

dotka Trójmiasto jest suuper a, z reszta wszystkie nadmorskie miejscowosci mi sie dobrze i miło kojarza bo za małolata z rodzicami co roku jezdzilismy nad morze pod namioty na 2 miesiące i chyba wszystkie miejscowości zaliczyliśmy:-)

Weroniczka super że bioderka są w porządku... widzisz, nie potrzebnie sie martwiłaś, no ale to normalne... a co do Stasia to może w ten sposub przechodzi ten bunt trzylatka..? Niewiem jak Ci pomuc.. może to chwilowe.. ale mysle ze itak trzeba rozmawiać o tym z małym i tłumaczyc ze nie wolno tak robić:tak:


Ja musze pochwalic moje dziecie bo od 2 dni mamy tylko 5 posiłków na dobe z czego w nocy tylko 1:-) ok. 3 w nocy szma butle... lyle ze od 5 już sie wiertoli i ja nie śpie a na dobre wstaje o 7:baffled:
Musze ja teraz przestawić zeby jadła nie o 3 a np o tej 5:tak: mam zamiar dziś zacząć, Własnie mi sie okazja robi bo przesypia posiłek czyli wszystko sie wydłuży... Trzymajcie kciuki żeby Darucha dała sie nabrać, bo pewnie zrobi psikusa i dupa* z tego wyjdzie tylko kolejne dodatowe karmienie mi znów dojdzie:dry:


Dziewczyny a ja tak sobie pomyślałam że jakbysmy tu jeszcze siedziały z rok czasu to np w przyszłe wakacje mogłybysmy sie wszystkie gdzies umówić... np wynając jakis dom letniskowy na kilka dni w jakiejś fajnej okolicy...
Co o tym myślicie??
Jak dla mnie bomba, no i nasze dzieciaki by już miały z 1.5 roku to taki juz spoko wiek;-)

O mały głodek sie budzi:-D
 
Ataata to super że już sie daria tak stabilizuje
my niestety mamy marne wieści z frontu jedzeniowego musieliśmy przejśc na butelkę mam takie pustki w cyckach że nie wykarmię go muszę czekać ze 4 godziny żeby sie pożądnie uzbierało bo inaczej muszę go dostawiać co 30 min cały czas jest głodny nie wiem cvo sie stało do tej pory było ok dokarmialam go tylko na wieczorną kolację a tak całądobą na cycku a od 2 dni jest mu mało i mało nie robi m i sie mleko chociaż pije ze 3 litry wody dziennie . Nie mam już sily mam trochę wyrzuty sumienia że już nie bęe go karmiła piersoią tak bardzo sie starałam żeby wzmocnić laktację a tu klops jest mi strasznie przykro:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::no::no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Ataata to super że już sie daria tak stabilizuje
my niestety mamy marne wieści z frontu jedzeniowego musieliśmy przejśc na butelkę mam takie pustki w cyckach że nie wykarmię go muszę czekać ze 4 godziny żeby sie pożądnie uzbierało bo inaczej muszę go dostawiać co 30 min cały czas jest głodny nie wiem cvo sie stało do tej pory było ok dokarmialam go tylko na wieczorną kolację a tak całądobą na cycku a od 2 dni jest mu mało i mało nie robi m i sie mleko chociaż pije ze 3 litry wody dziennie . Nie mam już sily mam trochę wyrzuty sumienia że już nie bęe go karmiła piersoią tak bardzo sie starałam żeby wzmocnić laktację a tu klops jest mi strasznie przykro:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::no::no::no::no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Witam was

Nie chce się żalić ale ostatnio pech mnie i moją rodzinę prześladuje nie chce tego wszystkiego opisywać ale juz zaczynam popłakiwać po kontach bo się zle dzieje na prawdę zle. Moja psychika siadła już życie nas ostatnio za bardzo doświadcza :-:)-:)-:)shocked2::shocked2::shocked2:
 
reklama
Anetka nie wiem co napisac.... My tu wszystkie jestesmy z Tobą! Widzimy to, że jesteś bardzo silną babką. Kochana trzymaj się!!!!
Jak Ci troszkę to pomoże to mozesz sie wyżalić na zamknietym...czasem to pomaga...Trzymam kciuki aby było lepiej.
 
Do góry