reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Hej!

Powiem Wam, że się stresuję...

Kata, fajnie, też bym chciała mieć ojcowiznę na wsi. Zawsze można odreagować od miasta. A brat twojego męża jest jeszcze niepełnoletni, czy to taki mamusi synek?:-):-) Świetnie, że książka okazała się godna czytania. Ja mam tak, że jak mnie początek nie zainteresuje to ciężko mi ją "zmęczyć" do końca. Ostatnio jestem na czytaniu książek Jamesa Pattersona, biorę wszystkie, które biblioteka posiada. A aktualnie czytam Moniki Szwai "Powtórka z morderstwa". Może coś czytałaś? Lubię jej książki, bo można się nieźle pośmiać. I to tyle jak na razie.... Chce jeszcze przeczytać Mayer "Intruza". Ciekawe jak jej wyszła książka "dla dorosłych", bo saga "Zmierzchowa" to przecież hit wśród małolatów, hehehe... No i jest jeszcze dużo książek, które mam do przeczytania. Ufffff....

Aga, to fajnie, że Łukasz się dobrze bawił w mieście. Nie pracuj za dużo, żeby się nie przemęczać...
 
reklama
Cześć.

Ale mi zimno... Nie wiem czy mnie coś nie łapie bo dzieciaki biegają w samych spodenkach i im ciepło, na polu 24 stopnie a mnie zimno:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

Czekam na już trzeci dzień na priorytetowe paczki z Poczty Polskiej z wózkiem i dostawką. Ciekawe czy dziś się doczekam:eek::eek::eek::eek::eek::eek::eek: A tak w ogóel to jeszcze tydzień i jedziemy na wakacje:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Dzień dobry
A mnie gardło znowu boli i czuję jakby mnie cos brało :crazy:

Chorowitkom zdrowia!
Ciążówkom siły i dobrego samopoczucia!
Ciepełka, ale nie duchoty!
Urlopowiczom zycze dopoczynku i super pogody
Pracującym lekkiej i przyjemnej pracy
Trzymam mocno kciuki za awans Asia!
Molom książkowym dobrej lektury!
Oczekującym na mężów szybko mijającego czasu!
Tym z facetami u boku - sług uniżonych :-D
Pomyślnego załatwiania spraw i planów....trzymam kciuki!
Przekochanych, grzecznych, słodkich, ułożonych dzieci! :-)
Ulożonych pupilków tez ;-)
Udanych zakupów!
Miło mijających chwil! (życie to sa chwile, chwile...lalalalalalala) :rofl2:
Pysznych obiadów (nie bolących brzuszków)
I wszystkie wszystkiego dobrego

:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Magda sliczny post...ciekawe tylko ile nad nim siedzialas...hihi:-ptralalaaaa....
i pracuj,pracuj....:tak:
to zdrowka dla Magdy i Weroniczki! u nas dzis slonecznie...Mufinek zasypia na podlodze...echh...zaniose to biedne dziecko do łózeczka....
 
i ja się witam!!!
w końcu dzisiaj mam wolne szogun śpi poczytam co u was i muszę chatę doprowadzić do porządku a mi się nie chce bo na dworze ciepło...
miłego dnia!!!
 
no poczytałam...
magda z tą wanienką dobre było i ładny wierszyk:tak::-D
wczasowiczą miłego wypoczynku!!!!
chorowitką dużo zdrówka!!!
aga a tak mi zleciało w pracy dużo roboty nawet nad godziny się musiało ciągnąć i miałam małe problemki ale jak na razie jest ok,
szogun daje popalić włazi tam gdzie nie trzeba,wrzeszczy tupie nogami jak mu nie chce dać co on chce taki diabełek z niego rośnie:-p:-D:tak:
 
joanna- no to życzę ci żeby było ok:tak::tak::tak:

mój Łukasz zaczyna nieładnie się zachowywać - popycha inne dzieci:szok::szok::szok::szok: kopie psy i kotami rzuca:szok::szok::szok: zabroniłam mu dotykania się do kotów, bo łapie za futro i rzuca o podłoge:baffled: tłumaczę że dzieci nie wolno popychać a on dalej swoje:no:
 
reklama
Aga tak opisałaś zachowanie Łukaszka, że aż mnie ciarki przeszły.
Niestety dzieci niewiele rozumieją, a inne dzieci w tym wieku to żadne towarzysze zabaw tylko dorośli się liczą. No a zwierzęta to takie ciepłe zabawki.
Mój Wiktor tez zaczął niedawno wszystkim rzucać ze złością. Przypuszczam, że jakby mu się zwierze nawinęło tez by oberwało. :sorry:
 
Do góry