Kasiamaj, po tym dlugasnym poscie zapomnialam, co wczesniej dziewczyny pisaly i musialam sie wrocic hehe;-)
Swietnie, ze dzidzia ladnie rosnie i ciesze sie ze Kubie sie tak w przedszkolu spodobalo

I oby to wypalilo, a mlody nie zmienil zdania
Grzechotka, a moze zobacz w jakims zabawkowym sklepie za jakims elementem do przebrania,a reszte w domu dopasuj... Na przyklad kolorowa peruka i stworz clowna... albo pokombinuj cos z piratem, czy marynarzem, albo hip-hopowiec z jakas bandana na glowie i spodniami z krokiem w kolanach. Moze kapelusz, koszula w krate, kolt u pasa i cowboy gotowy;-)... A ten frak to tez nieglupi pomysl...zawsze mozesz dodac jakis instrument i muzyk gotowy albo jak mowilas - dyrygent... Mozna by bylo tez farbkami buziaka pomalowac jakos fajnie o ile Kuba nie bedzie mial uczulenia... No i w ogole chyba najwazniejsze zeby dziecku przede wszystkim wygodnie bylo w tym stroju...
Kata, dokladnie 6 godzin do tylu jest (w PL poludnie, to tu 6 rano)
Jutrzenka, ja tez nerwowa jakas jak mi sie choc kilka zdan skasuje z posta i sie zniechecam... A jakos zawsze tak sie dzieje ze sie kasuje zanim zdaze skopiowac
Kacha, doczytalam sobie o Twoim konflikcie z mama i szczerze mowiac wspolczuje i rozumiem... W kazdym razie Jess mamusi nie zawiodla...
Ale ja juz sie tak zastanawiam, czy te fotki z brzusiem, to nie sa z ciazy z Olisiem i tylko nas wkrecasz, zes ciezarowka?... Bo jakos widac, ze wcale nie masz zamiaru rodzic

hehe Albo moze mala sie boi wychodzic, bo wie ze sama szybko nic slodkiego nie sprobuje, a tu mamusia regularnie dostarcza smakolykow

Jejciu nie bede dalej wymyslac... chociaz fantazje to ja mam

W koncu i tak sie doczekasz swojej malej ksiezniczki... przeciez ile mozna w ciazy chodzic?:-)
Hej
Joanna, no to Was wywialoooo:-) Wazne ze zdrowi i chyba zadowoleni, co? A jak tam sie "czesc" mowi po holendersku, bo chyba smiesznie brzmi co?;-)
Dobra ide do wyrka, bo mnie R pogania, a ostatnio i tak strasznie pozno spac chodzimy....
A reszta panieniek niech sie nie obraza, to ze do Was nie napisalam, nie znaczy, ze Was nie kocham!

Do jutra!