G
Georgina
Gość
No, głównie mi zależało na tych info, oglądanie sali miało być tylko dodatkiem:-)georgina mysle ze najwazniejszych rzeczy sie dowiedzialas a ze nie widzialas porodowki to nic takiego !! pewnie kazda wyglada tak samo![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No, głównie mi zależało na tych info, oglądanie sali miało być tylko dodatkiem:-)georgina mysle ze najwazniejszych rzeczy sie dowiedzialas a ze nie widzialas porodowki to nic takiego !! pewnie kazda wyglada tak samo![]()
Mnie ciąża bardzo wyciszyła mało co mnie irytuje... Nawet rzeczy które normalnie by mnie wyprowadziły z równowagi, za to nadrabia mój mąż on się ciska o byle coTo ja jakas dziwna chyba jestem bo nie poklocilam sie do tej pory z nikimz takich zachowan nie w moim stylu bylo tylko to jak mi sie zamknely przed nosem drzwi od pociagu i nie wsiadlam to sie poryczalam jak bobr (mimo tego ze nastepny pociag mialam za 2 minuty
) i tak ryczalam pozniej cala droge do pracy jakby powazna krzywda mnie spotkala
![]()
ale nie w stosunku do mnie na szczęście...Mój to ma gorsze humory ciążowe niż jaMnie ciąża bardzo wyciszyła mało co mnie irytuje... Nawet rzeczy które normalnie by mnie wyprowadziły z równowagi, za to nadrabia mój mąż on się ciska o byle coale nie w stosunku do mnie na szczęście...

kurna to tobie 3 tyg zostaly i juz bedziesz na finishu ??? boziu zloty !!!
no to pewnie bym musiala sie wybrac niech mi coś przepiszętez tak mysle.... mi ostatnio ginka dala na podobne objawy czopki o nazwie pimafucin...sa tylko 3 i przez 3 wieczory sie je aplikuje....ale mi wszystko przeszlo jak reka odjal....a u nas-ciezarowek takie stany zapalne to normalka...

Mnie ciąża bardzo wyciszyła mało co mnie irytuje... Nawet rzeczy które normalnie by mnie wyprowadziły z równowagi, za to nadrabia mój mąż on się ciska o byle coale nie w stosunku do mnie na szczęście...
Mnie co wkurza w ciąży to to, że często mi się leje z wiadomego miejsca. Śluz taki w sumie jasny, ale bez podkładki się nie obejdzie. A jak zapomnę założyć to się wnerwiam na całego bo to bardzo niekomfortowe.
jest przezroczysy i wodnity,mam normalnie stracha ze to moze wody sie sacza:-(ja to chyba sobie za duzo do glowy nakladlam.ja chętnie bym coś ugotowała ale jestem skazana na leżenie a nie stanie przy garach.
na dodatek odwiedziła mnie szwagierka i mi mówi że mi brzuch opadł!!!![]()
jest jakos tak nisko.Hej hej,
Witam się dopiero teraz. Napisałyście tyle że nie ogarniam.
Miałam koszmarne dwie nocy i w sumie dni. Przedwczoraj leżałam w łóżku i usypiałam i usłyszałam jakiś szmer. Otwieram oko a tam kur.... mysz (obok mojej głowy). Skoczyłam na równe nogi, oczywiście mega zdenerowana, brzuch się zaczął stawiać -no masakra. Uciekłam z pokoju, moja mother zastawiła pułapke a ja myk do brata pokoju i chce iść spać. A tu szmer - i u niego też mysz. Do rana oka nie zmrużyłam, siedziałam przy zapalonym świetle i dopiero koło 6 rano jak moi starzy wybyli do pracy to się u nich położyłam na całe 2 h.
Mysz ode mnie z pokoju się złapała wczoraj a dziś w nocy ja spałam z mother, mój ojciec u mnie i u brata pełno pułapek. Złapała się druga. Ale dziś tam jeszcze spać nie zamierzam. I tak łaże nieprzytomna. Buuuuuuuu. I jestem w plecy z forum.
A dziś rano badania, badanie techniczne samochodu i ubezpieczenie - nie dość że jestem meeeeega zmęczona to jeszcze bez kasy. Wrrrrrr

wiecie co dziewczyny, a ja mam w sumie od wczoraj wieczora żółte upławy i dotego nieprzyjemnie pachnąto pewnie jakiś stan zapalny co?? macie jakąś radę na to???
A wiesz, że też miałam takie myśli?Ja wczesniej nie mialam ale teraz tez zauwazylam ze cos za duzo tegojest przezroczysy i wodnity,mam normalnie stracha ze to moze wody sie sacza:-(ja to chyba sobie za duzo do glowy nakladlam.
Ale czasem za dużo się dowiemy i schizy gotowe:-)