reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
CHERIE chyba nie:no:ja miala w pierwszej ciazy kosmiczne cisnienie:tak:od 25 tyg na lekach obnizajacych a w 36 cisnienie przy tabletkach bylo masakrycznie wysokie:tak:nie schodzilo 160/90:no:jak przyjmowali mnie do szpitala to na izbie przyjec mialam 190/110:tak:i w ten dzien na noc podlaczyli mi kroplowke na zbicie cisnienia,na drugii dzien rano cisnienie bylo idealne:tak:i wtedy wzieli mnie na oksytocyne.

Teraz moje cisnienie jest super:tak:128/70 puls 80:-)
 
a ja mam pytanie - czy wysokie ciśnienie nie jest wskazaniem do cc? :dry:

mi ostatnio kolezanka polozna powiedziala ze u nich w szpitalu bezwzglednie tak !! bo mili juz przypadek zawalu w czasie naturalnego porodu i sie strasznie boja!! ale mi gin powiedzial ze jesli bede reagowala do konca na leki to nie ma koniecznosci ciac !!
 
staniki mnie gniotą, aż mi źle oddychać... :sorry2: chyba zacznę chodzić bez (bo i tak poza dom się nie ruszam...)
moja teściowa na mnie krzyczy,że po co się męczę
i wieczorkami kiedy już nie mogę wysiedzieć to ściągam

desmont, zwisy mi raczej nie grożą... bo tak naprawdę to nie ma co nawet zwisać :-(

mi też nie ma co zwisać:-D:-D:-D:-D
 
reklama
czyli co szpital to inne reguły.
Kopciuszku, może byłaś czymś zdenerwowana? albo pogoda, choroba? teraz masz bardzo ładne ciśnienie. a powiedz mi, Ty rodziłaś córcię w 36 tygodniu tak? przez to wysokie ciśnienie? i jak się dzisiaj czujesz?
 
Do góry