hej laski
witam się nocną porą

podczytuję jak zwykle, ale dalej wykorzystuję każdą wolną chwilę na czapy no i pogodę na wyjscia
wczoraj moj K. pojechał do rodzinnego domu z młodym, bo chciał dokonczyc jeszcze jakieś prace,a mi w to graj, bo przeciez teraz na codzien juz jestemy znowu na śląsku razem wiec 3 dni mi nei ubędzie;p Mlody jak zwykle zachwycony, ja mam trochę luzu no i łatwiej mi ogarnac buntującą się Karolę. Bo razem to jest masakra. Wymuszanie płaczem krzykiem, oboje się nawzajem nakręcają, osobno.. aniołki. Mała już widzi że nei ruszają mnie jej akcje, i powoli się poprawia. Ostatnio przy kasie mi się rzuciła na ziemię(pierwszy raz) a ja zapłaciłam za zakupy nie patrzac na reakcję ludzi pomachałam Karolci i z młodym do drzwi. Reakcja była natychmiastowa otrzepała się, uspokoiła i przyleciala do nas.
Już czasem wysiadam z nimi;;p
Dziś bylismy z Karo i moim chrzesniakiem na placu wodnym dla dzieci w Tychach, boski jest jedyny w swoim rodzaju fajnie bylo

jak wroci młody to musimy w tyg. się wybrac ponownie, a jutro wybieram się do Ustronia odwiedzic mamę w sanatorium i na jakies lody z dziecmi. Trza im zapewnic trochę atrakcji, tym bardziej że odkąd urodziły się moje dzieciaki to trochę zaniedbałam chrzesniaka. Ale nadrabiamy od pewnego czasu bo i zoo juz bylo i byl z nami na wsi u moich tesciow, teraz tez z namikilka dni jest wiec jest fajnie.
byłam dać jesc koszykom mojego brata i pierwszy raz miałam okazję widziec 6 małych futrzatych kuleczek

są słodkie(o ciaży koszatniczki skapneli się dzien przed jej porodem)


jedna drzemała w korze

mają 6 dni
Inka wszystkiego naj z okazji rocznicy
Kupinosia dla Was również kolejnych wspolnych lat
dorotar farba oj.... wspolczuję, mam nadzieję że nic nie ucierpiało? u nas podczas malowania.. a wlasciwie przed mlody zrzucil farbę (fabrycznie zamkniętą) ze stolu na nową wykładzinę do tej pory jest pamiątka na ziemi po farbie beżowej i na kocyku mlodego tez. Teraz jak pyta czemu jego kochany kocyk ma plamy to mu opowiadamy jak nas załatwił, jak miał 1.5 roczku

a kocyk został bo przeciez takich pamiętnych rzeczy się nie wyrzuca;p zresztą chodzi z nim ciągle
Ewka wy to macie ciekawie w domu chyba nie dosc ze Twoje panny to przyjaciolka Kami, a mloda tez tak chodzi do niej na zmianę??? fajne są takie przyjaznie dziecięce, szczere i kolorowe
Oj widac po forum ze weekend, i duzo mamuś już w pracy na dobre, ale co się dziwic takie zycie, forum to tylko miły dodatek.