reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudzień 2011

aga7602 nie denerwuj sie,napewno serduszko bije a dzidzia ma sie dobrze.Pewnie juz sporo urosla od ostatniej wizyty :tak:

Ja dzis pobudka o 5.W nocy sie budzilam,brzuszek pobolewal jakos dziwnie,syski tez swoje robia i ciezko z boku na bok sie obrocic:confused: Pewnie padne niedlugo na godzinke badz dwie :tak:

Milego dnia :-)
 
reklama
aga7602, spokojnie, wszystko na pewno jest dobrze, ja też mam takie obawy, jak Ty, ale starajmy się pozytywnie myśleć i jak najmniej się martwić!

dziewczyny, ale rano się strachu najadłam, jako, że mało mam objawów, tzn nie wymiotuję itd, codziennie kontroluję piersi, czy nadal bolą i czy są nadal spuchnięte. a tutaj rano patrzę do lustra, a one są normalne! niezbyt twarde i niezbyt bolesne! i panika, pokłóciłam się z mężem, który próbował mnie uspokoić, nakrzyczałam na niego i smutna pojechałam do pracy, oczywiście co minutę łapiąc się za piersi. I na szczęście się opamiętały, już znów wypełniły mi biustonosz do granic wytrzymałości, są twarde i okrąglutkie. miałyście kiedyś taką sytuację??? przyznam, że drugi raz takie coś mi się zdarzyło, pierwszy raz jakoś w okolicach 5 tygodnia, wtedy od razu do gina jechałam ze łazmi w oczach, ale na usg wszystko było w porządku. kurcze następną wizytę mam dopiero 30 maja, nie wiem, jak ja wytrzymam tak długo!!

a jak dzisiaj Wasze samopoczucie?
 
Dzień Dobry Dziewczynki.
Ja dziś na śniadanie jadłam kanapki z bułeczki z dżemem i zagryzałam to ogórkami korniszonymi:-D Mąż nie mógł na to patrzeć:crazy:

Dziewczyny

Potrzebuje pocieszenia, jutro wybieram się na USG, boje się jak cholera na 1-szym 2 tygodnie temu widziałam serduszko, boje się jutra:(. Ja juz taka panikara jestem brak np mdłości w dniu dzisiejszym interpretuje jako zły objaw. Nie mam jeszcze sygnaturki bo boje się zapeszyć:(.

Aguś, spokojnie. Ja też nie mam żadnych , no prawie żadnych objawów bo tylko czasem jest mi niedobrze i jestem wybredna jeśli chodzi o jedzenie. Nie widziałam jeszcze bijącego serduszka, ale jestem pełna nadziei. Będzie dobrze. Brak objawów o niczym nie świadczy, ciesz się że cię te przykrości omijają. Życzę powodzenia i czekamy na wieści:-)
 
Cześć dziewczynki:-)
Ależ naprodukowałyście stron przez ten długi weekend:szok::-)..
Ja nadal chodzę zamulona i nic mi się kompletnie nie chce..beczę bez powodu i w ogóle jakoś tak "gorzej" znoszę tą ciąże..dlatego cieszę się, że jestem na L4, bo w pracy byłoby ciężko -niby praca przy biurku, ale zawsze..
Co do wieku - chyba jestem jedną ze starszych:-D, mam 31 lat (rocznik 80')..
aga7602 - nie denerwuj się, wszystko będzie dobrze!!A jak wrócisz z wizyty, daj znać:-)
 
Ja też musze wytrzymac do piątku na USG ale spokojnie-najlepiej to mysleć pozytywnie.
Ogólnie czuję sie dobrze, czasem mnie zamdli, ale nie lece od razu do toalety, tylko zrobię parę głębokich wdechów i ok.
Siedzę w pracy i działam żeby nie myśleć, dzień szybko zleci i wnet będzie piątek. Zmiany nastoju mi się zdarzają - jestem bardziej drażliwa wiec mężolek obchodzi się jak z jajkiem i córcia mnie non stop głaszcze i całuje po brzuszku.
 
aga7602 niemartw sie sloneczko przeciez wszystko bendzie dobrze ja w piatek tez byłam po długim czasie u gina i tez sie bałam jak cholera czy wszystko oki bo wiesz strasznie wymiotowłam i no ogólnie lipa a tu dzidzia rosnie jak na drozdzach he urosła 15 mm he ...
dagne- fajne imiona ja w sumie wybrałam chlopak Oliverek albo Krystian a dziewczyny no to Maja albo Pola...
no i dagne musze ci powiedziec ze ja tez juz nawet zamuwiłam na allegro kilka pasów ciażowych bo mój brzuszek robi sie pomału mała piłeczka jak tak sobie wieczorem lukam :) wiec leginsy tez juz polubilam hehehe:D
bajeczka - moja córcia o ole to córcia to bendzie maya tylko musisz mi napisac bo ponoc maje sa strasznie rozgadane czy twoja córcia gaworzy juz ? pewnie tak :)
sergeeva - bardzo dziekuje za zaproszenie fajnie ze takie cos tworzycie ;) napweno bende sie udzielac






aaaa dziewczyny czy wy juz smarujecie sie jakimis specyfikami czekam na opinie bo w sumie ja juz chyba powinnam ale ciagle wacham sie co wybrac i tak niewiem :) chyba zwykła oliwe jak narazie bo słyszałam ze jest najlepsza kurczee :) he za duzo tego na rynku
 
Cześć dziewczyny,

witam wszystkie nowe grudnióweczki. Tyle napisałyście przez długi weekend, że ciężko było nadrobić.

Jeśli chodzi o imiona no to ja mam problem. Dla chłopca jeszcze nie wybrałam, a dla dziewczynki podoba mi się Lena. Problem polega na tym, że mąż przez cały czas staranek mówił na chłopca Karolek i tak mu zostało!!!! A mi się strasznie to imię nie podoba. Na dodatek ostatnio stwierdził, że dziewczynka to Karolinka będzie :) Masakra!!!

Piękne są te Wasze fotki. Żuczki rosną jak na drożdżach.

A teraz chyba muszę się ubrać i wyjść z pieskiem. Trochę późno, ale psina cały czas śpi :)
 
Buziaki Kochane! :-)
Jak samopoczucie z ranka? ;-)
U mnie dzisiaj pracowity dzień się zapowiada... Przede wszystkim jednak, jedziemy z moim Towarzyszem Życia na spotkanie u księdza poinformować go, że oprócz ślubu zaklepanego na przyszły rok chcielibyśmy też poprosić o chrzciny w tym samym dniu... Jednym słowem - musimy się przyznać do współżycia przed ślubem :szok::zawstydzona/y::-D No i ciekawa jestem, jak na to zareaguje i czy się w ogóle zgodzi... To będzie stresujące popołudnie... :confused:

Zawitam na pewno do Was późnym wieczorem :tak:
Miłego dzionka Skarby! :tak: :laugh2:
 
aaaa dziewczyny czy wy juz smarujecie sie jakimis specyfikami czekam na opinie bo w sumie ja juz chyba powinnam ale ciagle wacham sie co wybrac i tak niewiem :) chyba zwykła oliwe jak narazie bo słyszałam ze jest najlepsza kurczee :) he za duzo tego na rynku

Ja bym również wybrała oliwkę. W poprzedniej ciąży cały czas smarowałam oliwką z johnsona, i super sie sprawdziła ! Jest tania w porównaniu ze specjalnymi specyfikami, łatwo się rozsmarowuje, super nawilża, szczególnie zaraz po kompieli, jedyną wadą jest to, że jest tłusta, ale zawsze można nadmiar zetrzeć ręcznikiem. Ja miałam ostatnim razem brzuch gigant :-p, a rozstępów nie mam wcale, także polecam.

A co do imion to my mieliśmy wybrane dla chłopca i dziewczynki ostatnim razem: Błażej i Iga. Dla chłopca już opcja została wykorzystana i naprawde ciężko nam wybrać jakieś inne imię, które obojgu by nam się podobało.Coś czuję, że będa negocjacje z mężem:-) Może Jonasz, może Tytus, Może Artur lub Robert. Mnie się bardzo podoba Marcus, ale ono takie nie "po naszemu" także nie wiem czy się zdecydujemy. No a jak będzie dziewczę, to zostaje Iga.
 
reklama
Kota-behemota, nie denerwuj sie zbytnio, ja mialam identycznie wczoraj i dzisiaj :-D. Wprawdzie nie poklocilam sie z m, ale chyba go troszke zdenerwowalam w inny sposob... Rano ucieszona, ze sie wreszcie obudzilam bez spuchnietych cyckow, powiedzialam mu, ze czuje sie swietnie, nawet cycki mnie nie bola. Ten sie bardzo ucieszyl, chyba nawel planowal jakies przytulanie; heh, niestety cycki w ciagu dnia znow nabrzmialy, dodatkowo plynelismy wczoraj promem i po raz pierwszy myslalam, ze puszcze pawia.. prawdzie na wypluciu ok. szklanki sliny (bleee wiem.. sory) sie skonczylo, jednak zoladek dokuczal mi do konca dnia. Bylam tak wymeczona tym plus podroza ze juz po 7 odplynelam jak male dziecko, w polowie wspolnego ogladania filmu. Tak na marginesie, juz tylko jeden z moich stanikow nadaje sie do trzymania moich buforow. Chyba wybiore sie w tym tygodniu na zakupy.. A maz nie moze przestac patrzec, bardzo mu sie podobaja...;-)
Pozdrawiam
 
Do góry