reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

mamaOskara dokładnie. Ja myślałam, że ten ostatni miesiąc tak szybko zleci, że nawet nie będę wiedziała kiedy, a tu du...pa:-(. Każdego dnia, gdy kładę się spać mam ogromną nadzieję, że może zacznie się coś w nocy albo następnego dnia, ale moja córka ani rusz :-(


M w pracy, a ja zabieram się za świąteczne porządki. Zacznę od mycia okna. I mam nadzieję, że może dzisiaj coś ruszy......

Do boju Polsko i szmata w rękę. Zabieram się za sprzątanie i pranie :-D
 
reklama
Witajcie. Ja tak szybko na razie, próbuje przeczytać wszystkie nowe strony w wątkach, córcia w przedszkolu, mały grzecznie sobie leży. Właśnie była u nas położna środowiskowa. Trzymam kciuki za wszystkie jeszcze zapakowane mamusie
 
Witajcie ja też w dwupaku. Nocka bez żadnych skurczy, jedynie do kibelka latałam jak szalona.

270... mi też się dłuży każdy dzień, codziennie liczę na to, że coś się zacznie a tu nic. I wizja wywoływanego porodu coraz bardziej realna :baffled: a tego nie chcę... Chociaż z drugiej strony wszystko byleby maluch był już z nami.
 
Cześć babeczki!!

Przede wszystkim bardzo dziekuje za trzymanie kciuków i gratulacje!

Ilosc dzieci która przyszla na świat od soboty jest naprawdę imponująca:-)

My jesteśmy od wczoraj w domu i powolutku zaczynam sobie kształtowac nowe nawyki co, kiedy i jak z dwójka małych szkrabów ;) Kacperek jest uroczy, śpi, pije co 2-3 godziny i daje mamie odpocząć, a Błażej jak to mały rozrabiaka wymaga wiekszej uwagi, bo mógłby swojemu młodszemu braciszkowi zrobic niechcący krzywdę...troszke się nim interesuje, ale generalnie chyba wychodzi z załozenia, ze ma ciekawsze rzeczy do robienia, więc co go taki mały szkrab w łóżeczku interesuje;-)...hehe


Ja narazie przeżywam nawał pokarmu i mega bolące brodawki, ale jutro lub pojutrze powinno byc juz w miarę OK.

Dziewczyny postarałam sie nadrobić troche zaległości..jak zorganizuję sie troszkę bardziej, to będe bardziej na bieżąco, póki co serdecznie trzymam kciuki za mamuski w dwupaku!

Jeśli chodzi o poród to byl w miarę szybki w porównaniu z pierwszym, ale ból...nie mam sie co oszukiwać, był zdecydowanie mocniejszy. Wydaje mi sie jednak, ze pewnie dlatego, że dziecko mega duże, a pierwszy poród to był dla mnie raczej większy wisiłek niz ból ( bo trwał barrrdzo długo,same skurcze parte 1,5 h), także pewnie dlatego takie mam odczucia co do drugiego porodu.

Dziewczyny jeszcze raz Wam dziekuje i trzymam kciuki!!!:-)
 
Dziekuje Kochane za odpowiedzi:) no mi sie tak wydawało, ze musi byc najedzona i dobrze jej sie spi, bo inaczej napewno dawała by znaki ze cos nie tak:) Jestem przeszczesliwa ze mam Lenke juz przy sobie, byla grzeczniutka w brzuszku i taka sama jest w domku:)
Wiecie co jestem w szoku ze dolegliwosci ciazowe, po urodzeniu dzicka calkowicie mijaja. Czuje sie rewelacyjnie, nic nie boli, nie ma brzuszka nawet o dziwo nie mam ani jednego rozstepu na brzuchu, nie wiem jak kiedys bedzie z piersiami, ale to co:) Takze dziewczynki mobilizujcie sie i rodzcie, pozniej jest cudownie:) Ja nie wiem czy to nie zupa fasolowa wspomogła porod przed terminem hahaha:D
 
Ja juz siedzę na zajęciach i odliczam godz do wizyty-godz zero o 16!!
Odebrałam wyniki badań i nie jest dobrze- krew ok ale w moczu jeden wielki cyrk- leukocyty,białko,erytrocyty i inne...
No ale nie ma co panikowac,za 4,5godz wszystko będzie jasne!

Kota trzymam kciuki za Kubusia!!
 
Lysa, Sergeevna, Mla - jak sie czujecie? Pytam z troski i... ciekawosci:zawstydzona/y:, czy moze byc gorzej niz jest teraz....;-)
Troche jestem zdenerwowana bo od wczoraj moje wizyty w toalecie sa czestsze niz zazwyczaj... cos jakby bieganka..... troche sie boje czy to nie jakis zwiastun.... innych na razie brak, oprocz tego, ze rozne czesci ciala bola....:sorry:
 
cześć dziewczynki:)

podczytuje Was trochę ale jakoś brak mi czasu żeby usiąść i popisać...
u mnie nawał już powoli mija z czego się cieszę bo bolały mnie te przepełnione cycki;p Michaś ładnie je, w nocy średnio budzi się co 2,3 godz więcnie jest aż tak źle...docieramy się:D wróciłam ze szpitala i powiem Wam szczerzę że boję się jeść...bo nie wiem jak mały będzie reagował...mam nadzieję że poradzę sobie z tym problemem bo nie jeśćnic też nie mogę;p
dziewczynki w dwupaku trzymam za Was kciuki, jeszcze troszkę kochane i będziecie mieć swoje maluszki przy sobie...:):)
 
reklama
Do góry