reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudzień 2011

reklama
Mła to ja Twoja bohaterka:)::):):):)hahaha tak jestem sama z dwójeczka i jest masakrunia czasami;) najgorzej jak się razem kąpią i usypiają(spią razem w pokoiku swoim)


Inka jestes najlepsza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!chciałabym zobaczysz jak pierd...ś tym tortem:):) chciałabym teraz być Twoim psem:p




DZIĘKUJEMY WSZEM I WOBEC ZA ZYCZENIA,JESZCZE NIE CHODZIMY,ALE SIEDZIMY JAK PIESEK I PODNOSIMY DUPCIE,MAMY 8 ZĄBKÓW:)

U nas stara bieda,ja jeszcze dorywczo pracuje;)Przyjezdza Teściówka pilonować bąbli(dziś przywiozła rogale mniami;) )chyba już pora spac??
Dobej nocy.


NAjlepszego wszystkim i dzieciom i mamom :):):)
 
Nikuss- Najlepszego dla Lenki ! Pisałaś że tęsknisz - Czy Twój A może odwiedzać Cie w pracy z małą ? czy wolisz nie ujawniać na razie że masz dziecko
Majeczka-w nocy karmię raz lub wcale
Aga- rychłej zgody i harmonii z Tz !
Nastazja, Lysa- duuużo zdrówka i sił ...!
Izi- usypiasz w jednym pokoiku ? podziwiam !
Maxwell-super że zdążyliście z przeprowadzką przed roczkiem Martusi. Podejrzewam że dziewczynki dobierają sie do tych kartonów - u nas tak było z Olką, pudła kusiły :)

Czy tylko moja mała nie wstaje ? Kasia jest na etapie klękania. Coraz bardziej sie wyciąga w kleczkach, podnosi rączki do góry i wyrabia łapanie równowagi w tej pozycji. Nie jest zainteresowana chodzeniem takim na niby, podkurcza paluszki albo zgina nóżki.
 
Ostatnia edycja:
hejka!
Najlepszego dla Lenki!
Izi, jestes wielka! Szacun!
Lysa - i jak pomoglo? jeste lepiej?
Nastazja - trzymaj sie kochana....
U mnie dzis dol.....
Mam nadzieje, ze u was lepiej. Milego dnia!
edit: Kupinosia wyprzedzilas mnie o minute.... malo co, a bylabym dzis pierwsza... uuuups.... no moze druga....
 
Ostatnia edycja:
Hej hej:-)
My dzisiaj jedziemy na urodziny do mojej mamy:-):-):-)zaś będzie wyżera;-)
Lenka Nikussowa, najlepszego na te 11 m-cy!!!:*:*:*
Nastazja, mam nadzieję, że czujesz się lepiej?
Lysa, jak Benio?
Miłej soboty kochane!!!!
 
Lenko 100lat kruszyno!! ;):*


Nastazja
ja Cię rozumiem i łączę się w bólu ;) Zdrowiej ;), bo do ślubu niedaleko!
Lysa znów coś-współczuje!!Skąd Ty siły bierzesz!Podziwiam!
Maxwell też bym podjadła ;) miałam okazję tydzień temu ale żołądek ściśnięty był...
Izi to ten czas!!Rogale Marcińskie, z 2 bym zjadła ;) więcej nie ;) a jutro pewnie wielka impreza na Św. Marcinie ;) Poszłabym jak zawsze!


U nas stara bieda. W poniedziałek idziemy do nowego psychologa z Niną, na 14 jesteśmy umówione. Będzie wielkie badanie umiejętności. Już mam stres, że się wypnie i nie pokarze tego co potrafi.
WCZORAJ byliśmy 1 RAZ NA BASENIE. Oczywiście mamusia-czyli ja -wybrała basen nie w Ełku a w Mikołajkach. Myślę sobie moje dziecko na naszej pływalni? O nie. Taka dama jak Ninka(i ja) musi popływać i wykorzystać czas ojca-Patryka- na wyprawę rodzinną do Gołębiewskiego. Oczywiście moje dziecko to Panikara. 15 minut było przeprażenie i płacz. P wkurzony na mnie, że po 15 minutach musi wyjść z basenu, że praktycznie 70km w 1 stronę zrobił na wejście i wyjście do tego baseny są w przebudowie i z większości atrakcji nie można korzystać. Prawie mnie tam zjadł wzrokiem. Postanowiłam ratować sytuację. Zaczęłam opowiadać o dzieciach i światełkach i jakimś cudem moje dziecię się przystosowało. Zaczęła się pluskać itd.... Świetnie się bawiła. No a ja z nią i z P. Radość na maxa. I się nie przeziębiła. Kolejny raz już będzie na naszym basenie i wiecie co ;) będziemy chodzić dość często. Jestem zła na siebie, że wcześniej nie ruszyłam pupy z Ninką na basen.
A dziś w planach mamy szukanie bawialni na imprezę roczkową i zamówienie jej na 15go grudnia czyli 5 dni wcześniej.Poza tym pewnie Mloda trochę posiedzi u moich rodziców, może skoczymy do mia100 na jakieś zakupy prezentów świątecznych i po południu jedziemy do dzieci-ciotki P. Ma 2ch synów 3 lata i 1,5 roku ;)) Musi się Nina integrować....
Zapomniałam dodać. Wczoraj byliśmy u nich, zajechaliśmy na chwilę. Byli u chłopaków ich dziadkowie czyli Niny pradziadkowie. Tak się do pradziadka Nina wtuliła i przytulała. Byłam w szoku. Widziała pradziadka daaawno temu, pradziadek był zachwycony no i Nina też ;)

Kupinosia u nas jest to samo ;) Dokładnie ten sam etap ;)Chwyta się ale nie wstaje. Mają czas!
 
LYSA kurczę znowu, współczuję, zdrówka dla Benia.

MARTA łączę się w bólu, na mnie jesień też źle działa i to pierwsza taka jesień, zawsze mi nic nie przeszkadzało i byłam pełna życia, nawet rok temu w zaawansowanej ciąży a teraz wysiadam, godzina 19 ja już nie mam energii, w ciągu dnia też ledwo chodze.

AGA trzymam kciuki by wszystko się ułożyło.

IZI super, że się odezwałaś.

BUZIACZKI DLA LENKI.

Mój Kacperek zaczął się bawić w niema Kacperka, nie ma i jest, chowa się za pieluszkę a potem się ujawnia a dziś rano chował mi się w łóżeczku a potem wyskakiwał i się chichrał. Pobudka o 6 nocka jak zawsze więc nie będę smęcić codziennie tego samego.
 
Nikuss 100 lat dla Ninki!!!

Kupinosia Ben sie podciaga, wstaje, chodzi kolo mebli I z pchaczem ale Sam albo za raczke nie chce, Zgina sie w pol i raczkuje.

Maxwell, papayka - nocka taka sobie, 3 pobudki, o 11, 2.30 i 4.20 na mleko eeeek płaczem obudził tez Zuzie o tej 2, wie nie spalismy do 3.30 a pobudka juz o 6. Czopek dostał o 19 i juz o 4 czułam ze jest ciepły No i jak wstał to 38.6 więc cały czas temperaturę ma. Gile mu lecą po brodę, dzis juz mało gryzie więc na 99% myśle ze to zeby nas tak męczą od ponad miesiąca, druga górna czwórka przebila się i mamy jeden bok więc pewnie reszta ehhh No cóż.

Dorotar, Netka dziękuje jakoś trzeba przetrwać. Dzis Zuzia do taty idzie, jeden wieczór mniej bo się przeprowadza do nowego domu ale zawsze jakiś odpoczynek bo inaczej bym zwariowala ;)

Wczoraj miałam wizytę kobiety która pomaga opiekunom chorych psychicznie, więc niby takim jak ja ale powiem wam, ze prawie głowę jej urwalam! Przyszła 40 minut prędzej więc jak dzieciaki jadły obiad, wiadomo jedzą to jest cisza, jak zjadly to zaczęły się bawić i ewidentne jej to przeszkadalo! Mówi ze może to zły czas i przyjdzie kiedy indziej!? To mówię jej ze nie ma innej opcji bo od pon-środy ja pracuje a czwartki i piątki dzieci są zawsze ze mną, oba potem ze jak przyszła to były grzeczne...a na koniec ze może jak przyjdzie za tydzień to bedą spokojniejsze! No myślałam ze jej coś powiem ale nie mogłam pokazać ze nie mam cierpliwości więc ugryzlam się w język. Co za głupi babsztyl, starsza babka i na 100% bezdzietna. Gown* pomogła ze tak powiem.

A tak z dobrych wiadomości to wychodzę dzis wieczorem z koleżanka do restauracji, idziemy coś zjeść i napić się soku hehe ale zawsze jakaś odmiana. Mam nadzieje ze dam radę bo i ze A. tez bedzie ok. Idziemy o 20 wie jak juz Ben śpi a będę z powrotem po 2h więc nie tak strasznie ;)

Miłego weekendu kochane!

A Nastazja mam nadzieje ze was wirus juz opuscil!
 
Czesc Dziewczyny,
Łeb mi pęka,oczy bolą..
Adaś spał w nocy jak anioł.. Ja nie wiem chory jest - powinien marudzić a on nic. Za to ja tez chora prawie nie spałam. Jest trochę gorzej niż wczoraj, ale mam nadzieję, że nie będzie potrzebny antybiotyk.

Idę się położyć..
Trzymajcie się !!!
 
reklama
Nastazja - nie może ci trochę mama pomóc jak jesteś chora? choć na 2-3 godz wziąć małego? wykończysz się bidulko, współczuję ...

My dziś wstaliśmy o 5.30, teraz Bartek poszedł do babci na drzemkę, a ja muszę nadrobić pracę zaraz trochę. Wczoraj kupiliśmy stół i krzesła do mieszkania- od razu nam się humor poprawił.
Dziewczyna z którą byłam umówiona na rozmowę w sprawie niani nie przyszła! Czy są jeszcze jacyś słowni ludzie na tym świecie?:wściekła/y:
 
Do góry