reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Halo halo styczen 2019

Cześć dziewczyny,
mam pytanie odnośnie koszuli do porodu. Moja koleżanka rodziła w takiej z rzepami chyba moce mamy. Polecacie jakieś? To będzie mój pierwszy poród - już za chwilę zresztą a jeszcze nic nie kupiłam! ratujcie!
Ja mam na guziczki po obydwu stronach, zobaczymy jak się sprawdza :) byle było wygodnie dostać się do obydwu piersi :)
 
reklama
ja właśnie nie chciałabym ani z napami ani z guzikami tylko coś takiego "szybkiego". Masz jakiś pomysł? Jestem zestresowana bo teraz święta boję się, że nie zdążę nic kupić:(
 
A prezent dla 5-latka - klocki, tory samochodowe do zbudowania, zestaw majsterkowicza, roślinka do wyhodowania dla dzieci, gry planszowe lub zręcznościowe np. spadające małpki, sanki, zabawkowe kręgle albo tarcza na rzepy z rzutkami, zestaw magika, ładnie ilustrowana książka. Zależy od funduszy i zainteresowań Małego :)
Jagna, z tego co wymieniłaś to chyba tylko roślinki nie mamy . . . Właśnie, największy problem jest taki, że on po braciach już wszystko ma :-)

A ja zapomniałam napisać, że miałam wczoraj wizytę. Zwolnienie już wystawione internetowo (nie ukrywam drobne obawy mam czy to dochodzi), pobrano mi GBSa no i to co mnie zaskoczyło to dostałam kartę liczenia ruchów. Mam uzupełniać ale nie wiem jak liczyć, bo czasem jest np. czkawka. Czy każde czknięcie mam liczyć jako ruch? Jak mi się kotłuje to jak mam liczyć? A jak mi się wybrzusza to też liczyć jako ruch czy skurcz, bo tego tak do końca nie rozróżniam. Normalnie zgłupiałam.
 
No ja nie pomogę, nie liczyła. W pierwszej ciąży, teraz też nie muszę jak na razie. Czkawka to bym zaznaczała jako jeden ruch, z dopiskiem że to czkawka, wybrzuszenie jeden ruch, takie kręcenie się też jako jeden raczej.
Jagna, z tego co wymieniłaś to chyba tylko roślinki nie mamy . . . Właśnie, największy problem jest taki, że on po braciach już wszystko ma :-)

A ja zapomniałam napisać, że miałam wczoraj wizytę. Zwolnienie już wystawione internetowo (nie ukrywam drobne obawy mam czy to dochodzi), pobrano mi GBSa no i to co mnie zaskoczyło to dostałam kartę liczenia ruchów. Mam uzupełniać ale nie wiem jak liczyć, bo czasem jest np. czkawka. Czy każde czknięcie mam liczyć jako ruch? Jak mi się kotłuje to jak mam liczyć? A jak mi się wybrzusza to też liczyć jako ruch czy skurcz, bo tego tak do końca nie rozróżniam. Normalnie zgłupiałam.
 
Co do dkurczy przepowiadajacych - od 5 miesiaca twardnial mi brzuch raz na jakis czas, czulam tak jakby napinsnie skory jak sie gesia skorka na ciele robi
Teraz jakos ju nie teardnieje tak ale mam skurcze wndole brzucha np 3 pod rzad dodc bolesne musze przyznac od ok 36 tyg zaczely sie
Do tego tez mam bole miediaczkowe w dole brzucha, ktorych nie mialam od poczatku ciazy i podobno to tez sa skurcze przepowiadajace

Ktory tydzien u Ciebie? U mnie 37+4 :)



Moja koleżanka miała trzy psn. Raz bez niczego rodziła, raz z podtlenkiem azotu i raz z znieczuleniem zewnątrzoponowym. Podtlenek azotu mówiła że w ogóle się nie sprawdził i tylko ją ogłupił - cytuję :) Znieczulenie zewnątrzoponowe dostała w pierwszej fazie porodu, mówiła że świetna sprawa, akurat lek przestał działać przed parciami. Moja mama miała od swojego neurologa taką sugestię żeby podać znieczulenie, ale u niej poród poszedł tak szybko, że właśnie tak jak u MamyStacha&Franka&Janka, lekarze nawet nie zdążyli zrobić wkłucia i rodziła bez znieczulenia. Też mi się taki poród marzy. Co do tego masażu krocza, to pisała o tym mamaginekolog na swojej stronie, można znaleźć w necie, także nie są to tylko jakieś zabobony, tylko rzeczywiście jest to polecane. Ale ja jakoś nie miałam do tego głowy, a teraz przy tej skróconej szyjce to nie wiem czy mogę. Najlepiej gdyby nie musieli nacinać krocza, ale zawsze to zdecydowanie bezpieczniejsze nacięcie niż pęknięcie. A ja mam jeszcze takie pytanie, jak Wy odczuwacie takie skurcze przepowiadające? Ja albo ich nie mam, albo nie umiem wychwycić...
 
Mi polska lekarka powiedzials ze mam liczyc ruchy przez godzine po jedzeniu.
Jesli <6 to liczyc kolejna godzine, jesli wtedy <4 to jechsc do szpitala.

To moja pierwsza ciaza, bez problemow, w ofole tego nie liczylm bo moj maly jak spi to spi i ma regularne cykle, jesli tz jestem zajeta lub jade samochodem to go usypiam. Z jej zaleceniem wyladowalabym juz w wariatkowie lub ciagle byla w szpitalu.
Mysle ze co do ruchow to trzeba na elasny rozsadek patrzec czy dziecko rusza sie tak jak zwykle.

Jezeli cos cie niepoloi to wtedy poloz sie na bolu, zjedz batonika i przez 2h licz ruchy - jak poczujesz 10 to wszystko w porzadku (takie zalecenia daja w Anglii- tu gdzie mieszkam)

Ja nie liczylam czkawki w ogole jako ruch. Czkawka to ruch przepony, pojawia sie niezaleznie od naszej woli, wiec to nie oznacza ze dziecko sie rusza. Owszem, oznacza ze zyje ale liczsc ruchy sprawdzamy jego zywotnosc i samopoczucie, w przeciwnym razie wysysr zyloby sprawdzac bicie serduszka dopplerem


Jagna, z tego co wymieniłaś to chyba tylko roślinki nie mamy . . . Właśnie, największy problem jest taki, że on po braciach już wszystko ma [emoji4]

A ja zapomniałam napisać, że miałam wczoraj wizytę. Zwolnienie już wystawione internetowo (nie ukrywam drobne obawy mam czy to dochodzi), pobrano mi GBSa no i to co mnie zaskoczyło to dostałam kartę liczenia ruchów. Mam uzupełniać ale nie wiem jak liczyć, bo czasem jest np. czkawka. Czy każde czknięcie mam liczyć jako ruch? Jak mi się kotłuje to jak mam liczyć? A jak mi się wybrzusza to też liczyć jako ruch czy skurcz, bo tego tak do końca nie rozróżniam. Normalnie zgłupiałam.
 
Natali@ dzięki za odpowiedź. U Ciebie to już tuż tuż :) Ja mam termin na 13.01 wg OM i 14.01 wg USG, czyli jeszcze miesiąc jeśli dzidzia nie będzie się spieszyć. Jak któraś z nas ładnie napisała niedługo będziemy się rozpakowywać :)
 
Ja kupilam swojemu 4 łatki tor kulkowy byl w pepco po niecale 50 zl i samochod sterujący.

Ja miałam wczoraj wizytę i mam szyjkę skróconą główka nisko ale brak rozwarcia Mam się oszczędzać i wytrzymać tydzien na 20 mnie zapisał na KTG i zobaczymy czy mnie już weźmie na cesarskie cięcie czy jeszcze w domu ale powiem wam że już nie mogę chodzić Jak długo chodzę to już mam skurcze. I pobrał mi na paciorkowca wymaz. dał mi skierowanie do szpitala jakby mi się zaczął poród już. Dzisiaj Już się spakowałam już mam wszystko ale ciężko jest odpoczywać przy Trójce masakra .
Miała któraś z was skrócona szyjka i główka Nisko Mam nadzieję że mi to rozwarcia nie zrobi i wytrzymam tydzień.
 
reklama
Ja kupilam swojemu 4 łatki tor kulkowy byl w pepco po niecale 50 zl i samochod sterujący.

Ja miałam wczoraj wizytę i mam szyjkę skróconą główka nisko ale brak rozwarcia Mam się oszczędzać i wytrzymać tydzien na 20 mnie zapisał na KTG i zobaczymy czy mnie już weźmie na cesarskie cięcie czy jeszcze w domu ale powiem wam że już nie mogę chodzić Jak długo chodzę to już mam skurcze. I pobrał mi na paciorkowca wymaz. dał mi skierowanie do szpitala jakby mi się zaczął poród już. Dzisiaj Już się spakowałam już mam wszystko ale ciężko jest odpoczywać przy Trójce masakra .
Miała któraś z was skrócona szyjka i główka Nisko Mam nadzieję że mi to rozwarcia nie zrobi i wytrzymam tydzień.

No właśnie ja tak mam. Tylko oprócz skrócenia i nisko główki, mam małe rozwarcie. We wtorek minie 2 tygodnie od kiedy to doktor wybadała, wtedy też mam kontrolną wizytę. Też się oszczędzam, a wcześniej to byłam raczej taka aktywna mamusia. W pierwsze dni po badaniu byłam bardzo ostrożna, dużo czytałam, kupiłam jakieś gry na męża konsolę, oglądałam filmy, śmiałam się do wszystkich że leżę i pachnę. Jak tylko cokolwiek pochodziłam to mnie brzuch nisko bolał. A teraz się uspokoiło i w sumie coraz śmielej coś robię. Olałam jakieś grube porządki przedświąteczne, ale gotuję szybkie obiady, piekę ciasta, prasuję, tylko robię sobie duże przerwy i nie spaceruję, nie dźwigam, nie biorę długich kąpieli. W tym tygodniu raz mnie złapało pobolewanie, ale to jak mój tata trafił do szpitala i zryczałam się jak głupia. Brałam sterydy doustnie przez 2 dni na płuca dla małego, teraz mam Nospę 3 x dziennie, dużo magnezu i nitrendypinę. Też doktor mi mówiła, że jak coś będzie się działo to mam iść na izbę przyjęć. Zmobilizowało mnie to do spakowania torby :) Każdy przypadek jest inny, ale oszczędzaj się dużo, słuchaj swego ciała i lekarzy i będzie dobrze, nerwy tu nie pomagają. Jak tylko Cię coś martwi, to nie zwlekaj, idź na izbę przyjęć. Poproś kogoś o pomoc przy dzieciach, może warto zaangażować męża, mamę, siostrę, koleżankę. Jak masz zapasy jedzenia w zamrażarce to pora je wyjąć. Który masz tydzień ciąży?
 
Do góry