Ann, zobacz moje rzeczy na watku sprzedaj. Czesc juz wstawilam, a czesc postaram sie wstawic dzis i jutro. Mam jeszcze troche wlasnie takich malych rzeczy, z ktorych takie maluchy szybko wyrastaja.
Dzis wizyta kontrolna w szpitalu. Beda sprawdzac jak sie rozwijaja ( urodzily sie 5 tygodni przd czasem, bo mamie zachcialo sie remontu)
pozdrawiam i uwazajcie na siebie, nie szalejcie z remontami.
A oto moje maluchy
Slodziaki te twoje myszki

, juz sie nie moge swoich doczekac,no ja jeszcze pare dni i zaczne 36 tydz i tez remontuje (tzn ja nic nie robie przy remoncie) ale juz bym chciala sie rozpakowac z jednej strony a z drugiej jednak poczekac do tego 37 tyg bo wtedy juz ponoc donoszone...
patrzylam na te ciuszki co wystawilas, musze sie zastanowic, a za te muszle z aventu i te dwie bluzeczki hema, 56 ile bys chciala?
bo bylismy u tesciow pol godzinki i tam nie chciala robic na nocnik tylko poczekala jak bedziemy w domu, dzisiaj u siostry zrobila-chyba musi miec wszedzie ze soba swoj nocnik:-) oby zima tak ladnie nam szlo, bo teraz raz ciach i gadki sciagniete a tak bedzie musiala ciuchy sciagac



znaczy sama nie ale jakos nawet jak do dziecka mowie to nic nie odpowiada, chyba niesmiala bedzie hihi, u nas ciagle pada i generalnie to pogoda pod psem

