natka86
mamusia Zosieńki
hehe sama nieweim dlaczego nastawiłam się na dziewczynkę... chyba poprostu chciałam miec dwie córeczki
troszkę mi szkoda, ale cieszę się na synka.. będzie wesoło. Zosia też się cieszy, chyba, bo raz mówi że kocha baby, a za chwile że musi bic dzidziusia



Tylko Oliwier trochę z katarem i pokasłuje, więc nie wiem... bo nie chcę, aby Michasia zaraził 
.
Nawet przez pewniem czas paracetamol nie chciał działać....


) w przepisie było, że należy wlać ciepłe masło i to mi się widzaiało podejrzane i miałam rację. Mówi się trudno, kaczki będą miały jutro pyszne jedzonko