Astrid1987
Mama Tygrysica z Księżyca
Astrid dzieki za link , poczytam zajrze przynajmniej jak to wyglada, mam nadzieje ze w Bergen tez jest![]()
chociaz to mniejsze miasto.
A jesli chodzi o wino , szampany, rumy i inne bezalkoholowe to znalazlam w necie strone, mozliwosc zamowienia online . Kocham Holandie za to, wszystko pod reka bez wychodzenia z domu, no i ceny przystepne, buteleczka czerwonego za 5 EUR jak w sklepie.
Moze ktoras bedzie zainteresowana, podaje link Alcoholvrije rode wijnen
Ciekawa sprawa :-). Kupiłabym, jakbyśmy robili jakąś imprezę. Ja przed ciążą specjalnie alkoholowa nie byłam (wyszalałam się za czasów liceum i w połowie studiów mi przeszło), więc mnie teraz nie ciągnie wcale, mimo że to wszystko tam bez alkoholu jest.
Ta partia działa mi na nerwy. Ciekawe ilu z nich z własnej woli poszłoby do pracy na róże i inne kwiaty, magazyny, pakowanie żywności itp., gdzie pracuje się nie 8 a 12 godzin? No i ciekawe, czy by byli tacy chojracy, jakby nagle się ci wszyscy "źli" emigranci zabrali i pojechali do domu. Poza tym, jak to M. mówi: objeżdżają Polaków ci, co ich nie znają i z nimi nie pracowali, bo ci Holendrzy, którzy mają styczność z Polakami, jakoś nie narzekają.
Ostatnia edycja:
, tylko pewnie za 8 e nie będą pracować.