reklama
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Moja kolezanka niestety lezy w szpitalu. Jej lekarz powiedzial,ze wszystko jest ok, a jego zastepca, ze odkleja jej sie lozysko... Mam nadzieje, ze jednak bedzie wszystko dobrze i wroci do domu do swoich boboli (a ma ich juz piatke, teraz czekaja na szoste)
kurczak , no to ja pocieszyli , kiedy bedzie wiadomo czy wszystko jest ok??? niestety nie znam sie na tym , ale jezeli zeczywiscie moze sie jej lozysko odkleic czy z tym da sie cos zrobic ???? czy szanse sa takie sobie , szkoda kobiety i jej nerwow , naprawde , a ci lekarze to cos okropnego
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 321
Z tego co wiem, to z grozba odklejenia lozyska trzeba lezec. Moja kumpela tak miala i "plackowala", niestety. Troche w szpitalu, troche w domu. Trzymam kciuki za Twpja lezanke i j malenstwo. WIerze, ze bedzie dobrze. A niektorzy lekarze bardzo lubia straszyc. Dla zasady.
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
Wszystko wyszlo od tego, ze miala krwiaka na macicy. Ale ponoc juz bylo wszystko ok, ale znowu zaczela krwawic. Jej lekarz ja zbadal i powiedzial, ze to od tego krwiaka, ze sie rzklada no i jest krwawienie, a inny lekarz... Same czytalyscie... Ja tam jestem dobrej mysli, wierze, ze wszystko bedzie ok, ale najgorssze jest to, ze ona strasznie negatywnie juz podchodzi do wszystkiego, i nie wierzy, ze bedzie ok. W sumie sie jej nie dziwie - zyc w takiej niepewnosci to mozna zwariowac...
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 321
Wszystko zalezy gdzie jes krwiak, moj nie zagraza lozysku. Byl w "dobrym" miejscu umiejscowiony. Poza lozyskowy. Ale czasami jest bardzo blisko lozska. Domyslm sie, ze Twoja kolezanka to tez za bardzo sie nie oszczedzala przy takiej gromadce...
karoo-kp
Mama Jagodzianki
- Dołączył(a)
- 6 Styczeń 2006
- Postów
- 6 419
No wiesz, a Ty oszczedzasz sie przy dwojce i z trzecim w drodze?? Ale na szczescie ma wspaniala tesciowa, ktora jej bardzo przy dzieciakach i w domu pomaga
Wlasnie pisala, ze wrocila do domu i ze jest na razie lepiej, ale mowi, ze przy tylu dzieciach nie mzoe lezec plackiem w lozku. Stwierdzila, ze raz kozie smierc - przelozy duzo swoich obowiazkow na starszych chlopcow, bedzie pomagac mama jej meza no i jakos musza dac rade...
Wlasnie pisala, ze wrocila do domu i ze jest na razie lepiej, ale mowi, ze przy tylu dzieciach nie mzoe lezec plackiem w lozku. Stwierdzila, ze raz kozie smierc - przelozy duzo swoich obowiazkow na starszych chlopcow, bedzie pomagac mama jej meza no i jakos musza dac rade...
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
Dzień dobry, Dziewczęta
Dostałam dziś rano od mojego braciszka na poprawę humoru (wczoraj mi mój P. zepsuł, bo miał urodziny i chyba mu się zaczął w związku z tym "kryzys wieku średniego" ech...) link do stronki z filmikiem http://media.putfile.com/Stancja-u-babci
Obejrzyjcie sobie, mnie aż twarz i brzuch bolą ze śmiechu, a z drugiej strony jestem w szoku
Tak czy inaczej - polecam ;D
(Niezbędne do oglądania są: głośniki, bo "clue" programu to właśnie fonia oraz cierpliwość, bo filmik trwa ok. 10min. Ale się opłaca hehehe :laugh
Miłego oglądania!!!!
Dostałam dziś rano od mojego braciszka na poprawę humoru (wczoraj mi mój P. zepsuł, bo miał urodziny i chyba mu się zaczął w związku z tym "kryzys wieku średniego" ech...) link do stronki z filmikiem http://media.putfile.com/Stancja-u-babci
Obejrzyjcie sobie, mnie aż twarz i brzuch bolą ze śmiechu, a z drugiej strony jestem w szoku
Tak czy inaczej - polecam ;D
(Niezbędne do oglądania są: głośniki, bo "clue" programu to właśnie fonia oraz cierpliwość, bo filmik trwa ok. 10min. Ale się opłaca hehehe :laugh
Miłego oglądania!!!!
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 321
Witajcie!
Jest mi dzisiaj bardzo smutno... Marcin zlapal jakies wiosenne przeziebienie. ma wysoka goraczke, a jak zwykle o 8 rano nie bylo miejsca u naszego lekarza (ZOZ) ani w prwatnej klinice gdzie mamy abonament... Jeny cos czuje ze szykuje mi sie powtorka sprzed ponad miesiaca... Znow prywatna wizyta...
Jest mi dzisiaj bardzo smutno... Marcin zlapal jakies wiosenne przeziebienie. ma wysoka goraczke, a jak zwykle o 8 rano nie bylo miejsca u naszego lekarza (ZOZ) ani w prwatnej klinice gdzie mamy abonament... Jeny cos czuje ze szykuje mi sie powtorka sprzed ponad miesiaca... Znow prywatna wizyta...
reklama
Podziel się: