jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 9 094
Tak,wiem jak się mówi na Marię. Ale nie słyszałam aby mówili Maja.Na Marie mówią Marysia albo Mania.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak,wiem jak się mówi na Marię. Ale nie słyszałam aby mówili Maja.Na Marie mówią Marysia albo Mania.
Z tego co pamietam to w Pierwszej Miłości, w tych pierwszych odcinkach na Marysię mówili MajkaTak,wiem jak się mówi na Marię. Ale nie słyszałam aby mówili Maja.
Mania to ja się spotkalam na Mariannę. Moja babcia jest Marianna i też mówimy MarysiaNa Marie mówią Marysia albo Mania.
Ja się spotkalam. Znam też starszego Pana, Bruna, na którego mówią Bronek, i zawsze myślałam że jest Bronisławem, dopiero niedawno dowiedziałam się, że jego imię to Bruno. Bruno bardzo mi się podobaNa Marię mówią Maja? Nigdy tego nie słyszałam. Przecież to zupełnie inne imię.
Na moją babcię też mówili Marysia a była Marianna. Mam koleżankę Adelę a wszyscy wołają Ada. A dla mnie Ada to zawsze była Adrianna.Mania to ja się spotkalam na Mariannę. Moja babcia jest Marianna i też mówimy Marysia
Ja się spotkalam. Znam też starszego Pana, Bruna, na którego mówią Bronek, i zawsze myślałam że jest Bronisławem, dopiero niedawno dowiedziałam się, że jego imię to Bruno. Bruno bardzo mi się podobaale balabym się, że właśnie ktoś by wołał Bronek.
Dlatego mówię, różnie zdrabniają, różnie wołająNa moją babcię też mówili Marysia a była Marianna. Mam koleżankę Adelę a wszyscy wołają Ada. A dla mnie Ada to zawsze była Adrianna.
To chyba zależy gdzieMarcel, Antków jest na pęczki.
W PolsceTo chyba zależy gdzie![]()
No tak, ale miałam na myśli, że takie generalizowanie jest niesłuszne. Tu jest więcej Marceli, a w innym mieście spotkasz więcej Aleksandrów.W Polsce