Imiona dla naszych styczniowych maluszków :)

[sylka11]

Jaguś wszystkie imiona mi sie podobaja:-) Sylwia to ja;-), Dawid moj syn;-) a Sebastian moj brat;-)Dominika, Patryka, Kamila tez mielismy na naszej liscie jak wybieralismy imie w koncu wyszlo inaczej.
Z tych wszystkich najpopularniejsze chyba teraz to wlasnie Majka, jest ich duzo:-)

 

[jagus_87]

No właśnie sobie dyskutuję z mężusiem i chyba będzie albo Maja albo w przypadku chłopczyka próbuję przeforsować Patryka;-) Ale nastawiam się na dziewuszkę, chłopak by już się pewnie pochwalił klejnotami;-)

 

[milusia21]

dla mnie ten ranking troszku oszukany,przynajmniej w mojej okolicy.
Na pewno królują Julki,Majki,Oliwki,Natalki u chłopców Kubusie,Jasie,Kacpry

Ale np Zofia jest na ich rankingu na 7miejscu,a u nas w okolicy i w całej rodzinie żadnej Zosi nie ma...tylko te ok.60tki więc chyba ogromne znaczenie ma region,ale imiona stare wracają i widać to bardzo np.u brata M. jest mały Rysio.siostra M.będzie na dniach miała Antosia a u nas jak dziewczynka to Zosia,więc same stare(pomojając moich bliźniaków którzy mają bardzo popularne imiona-ale mi się bardzo podobają i nie zmieniła bym ) Bartuś też bardzo poularne(przynajmniej u nas)najwyżej będzie jeszcze jeden,żadne inne imię dla chłopca mi nie odpowiada,dwa już wykozystałam

 

[malinka1984]

Milusia, ja mieszkam pod Wawą i tu dużo Zoś ostatnio więc ten ranking nie kłamie (zresztą robią go na podstawie dodatku do GW - tego, gdzie publikują zdjęcia dzieci ze szpitala z imionami). Ja znam co najmniej 3 małe Zosie wśród rodziny i znajomych. Może do Was jeszcze ta moda nie dotarła :-)

 

[Fifka]

Milusia nie wiem jak w Augustowie ale u nas w Białymstoku znam już kilka małych Zoś i Zuzi Z moich obserwacji na naszym terenie stwierdzam ze jednak ten ranking ma odzwierciedlenie w większości regionów z tym że my sami czasem jesteśmy w takim kręgu ze tego nie słyszymy :-)


Bartek a raczej Bartłomiej to mój brat :-) bardzo fajne imię!

 

[malinka1984]

To ja żyję chyba w jakiejś reprezentatywnej grupie społecznej idealnie się pokrywa z warszawskim rankingiem bo wśród małych dziewczynek znam: Zosię, Zuzie, Hanię, Lenkę, Maję, Amelkę, Wiktorię, Marysię, Natalkę, Antosię... a wśród chłopców: Kubusia, Szymona, Olka, Mateusza, Franka, Jasia...

 

[milusia21]

no u nas się nie pokrywa

(część tak ale nie wszystkie)
Fifka nasz to będzie Bartosz,nie Bartłomiej, ale jak zwał tak zwał i tak Bartek

U nas nie ma nigdzie zadnej np.Hani,Zosi (jak już pisałam) Antosi,Leny)

Chłopcy to ok,jest multum Jaśków,Staśków,Kubusiów,Bartusiów

 

[Marika30708]

Mam imię dla chłopca wybrane jeszcze przed poczęciem, znam je tylko ja i mój mąż. Powiedziałam sobie, ze nikt się nie dowie, póki nie urodzę i zapisze w urzędzie. Tego się trzymam.
A dla dziewczynki bardzo podobało mi się imię Nikola, w pierwszej ciąży wszystkim tak mówiłam, a wyszedł chłopczyk i 3 moje bliskie znajome tak nazwały. Poza tym podoba mis ie Maja, Wiktoria, Julka, Hania. Oliwka, Sandra, Lena ale wszystkie już są w moim najbliższym otoczeniu. Kompletnie nie mam pojęcia, nawet nie myślałam o imieniu dla dziewczynki. Choć o niej marzę ale nastawiłam się na chłopca. Może mąż coś wymyśli

 

[Pustiszi]

U mnie chyba nastąpi zmiana Mikołakej polski na niemieckiego Klausa to jest Mikołaj po niemiecku lub Nikolaus ale moj R nie chce Nikolaus bo tu dużo Rasjan jest o imieniu Nikolaj no i teraz ma przetrawiać czy w urzedzie piszemy Mikołaj a niemcy i tak bedą wolac Nikolaj (nie wypowiedza Mikolaj) czy Klaus ( rasowe ze tak powiem imie niemieckie) ja i tak bede wołała Mikołaj ale taka wczoraj byla rozmowa... A teraz jak wrócimy do pl tam kiedys... No to na Klausa zeby nie wołały dzieci Klaun no i taka polityka... :/ czekam na decyzje mojego lubego....

 

[anbas]

U mnie chyba nastąpi zmiana Mikołakej polski na niemieckiego Klausa to jest Mikołaj po niemiecku lub Nikolaus ale moj R nie chce Nikolaus bo tu dużo Rasjan jest o imieniu Nikolaj no i teraz ma przetrawiać czy w urzedzie piszemy Mikołaj a niemcy i tak bedą wolac Nikolaj (nie wypowiedza Mikolaj) czy Klaus ( rasowe ze tak powiem imie niemieckie) ja i tak bede wołała Mikołaj ale taka wczoraj byla rozmowa... A teraz jak wrócimy do pl tam kiedys... No to na Klausa zeby nie wołały dzieci Klaun no i taka polityka... :/ czekam na decyzje mojego lubego....

Wiesz co...mysmy mieli podobny dylemat z Kuba tu...Zatanawialismy sie czy nie dac od razu dziecku Jacob I w papierach,...Ale jednak zostal Jakub I nawet sie ciesze...To jak go beda wolac to I tak inna para kaloszy malego wolaja w przedszkolu Jacob I jest ok...A w polsce to zawsze bedzie jakub I juz Musiscie chyba myslec bardziej pod katem przyszlosci...Czy wiazecie ja w jakikolwiek sposob z polska...Jesli tak to chyba nie warto germanizowac imienia tym bardziej ze mowisz ze I tak bedziesz wolala malego Mikolaj... Potem tylko wiecej papierkow bys miala przy rejestracji malego w polsce I ewentualnej zmianie imienia w papieravch (na polskie oczywiscie).
A co do tej wymowy imion...;> to wiesz ze to tylko kwestia checi jest Ja tluklam do irlandzich "lbow" ze jestem BASIA I tak mnie nazywaja Zadna Barbie, Bebsi czy inne (no co prawda niektorzy nazywaja mnie Basha ale I tak uwazam ze to sukces)