Czekam na okres i około owulacji mam się zgłosić. Zobaczymy jak szybko przyjdzie15.11 powinnam dostać miesiączkę i mam wizytę w klinice by lekarz rozpisał stymulację. A Ty kiedy masz wizytę ?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czekam na okres i około owulacji mam się zgłosić. Zobaczymy jak szybko przyjdzie15.11 powinnam dostać miesiączkę i mam wizytę w klinice by lekarz rozpisał stymulację. A Ty kiedy masz wizytę ?
Trzymam kciuki by wszystko ułożyło się po Twojej myśliCzekam na okres i około owulacji mam się zgłosić. Zobaczymy jak szybko przyjdziedziś odstawię leki więc mam nadzieję że zaraz przyjdzie .
Ja mam podobnie. Pierwsza stymulację rozpoczęłam 18.09., a w środę zaczęłam juz 3 cykl...To dobry zarodek ;*. Musi się udać... Ja jestem w gorszej sytuacji bo nie mam wcale! Stymulacja od początku, punkcja itd...
Ja kupiłam sobie igły 0,3. U mnie nastąpiła poprawa, oczywiście nadal występuje dyskomfort po płynie ale nie aż tak bolesny jak wcześniej.Dziewczyny macie jakieś tipy na bolesne miejsca po prolutexie? Wczorajszy i dzisiejszy zastrzyk to jakaś masakra, nie mogę napiąć mięśni brzucha tak mnie boli i najgorsze że nawet ten wczorajszy wciąż tak boliwcześniejsze też były nieprzyjemne czasem, ale nie aż tak. A nie zmieniłam nic, igły i strzykawki te same. Nie wiem gdzie się jutro wkłuje jak obie strony teraz takie zmaltretowane
![]()
Nie pociesze Cię… u mnie im dalej w las tym było gorzej. Takie podskórne siniaki się robiły które bolały przy każdym ruchu.Dziewczyny macie jakieś tipy na bolesne miejsca po prolutexie? Wczorajszy i dzisiejszy zastrzyk to jakaś masakra, nie mogę napiąć mięśni brzucha tak mnie boli i najgorsze że nawet ten wczorajszy wciąż tak boliwcześniejsze też były nieprzyjemne czasem, ale nie aż tak. A nie zmieniłam nic, igły i strzykawki te same. Nie wiem gdzie się jutro wkłuje jak obie strony teraz takie zmaltretowane
![]()
Nieeeee, zakończyłam moją betową karierę na 20dpt (było 3973). To wychodzi 5+4 chyba i był wtedy pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, a potem na wizycie w 6+1 już serduszko.
U nas poszło za pierwszym razem.Hej Dziewczyny, zadzwonił dziś embriolog. Po 5 dobie została mi jedna śnieżynka.
Wiem, że powinnam się cieszyć ale jakoś mi przykro, że mam tylko jedną próbę a potem znowu trzeba zaczynać od nowa.
Czy komuś udało się za pierwszym razem?
Jak szybko można rozpocząć kolejną stymulację w razie niepowodzenia?
Pogadaj może z lekarzem czy dołożyć jakieś badania przed i ewentualnie jakieś dodatkowe leki do transferu?Niestety beta 9dpt 8,8to była moja pierwsza kreska na teście od 3 lat . Szkoda że radość trwała tylko dwa dni .
Trzeba jakoś wziasc się w garść . Mamy jeszcze jeden zarodek