Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
lepsze pewnie te strumieniowe pinka? Bo mam 2 duo opakowania i jest jeden kasetkowy i jeden strumieniowy w środku@Artemida90 pinki są bardzo czułe, jak masz ich więcej, to nie trzymaj się aż tak długo w niepewnościtrzymam kciuki!
Ja miałam pokrzywke po proluteksie...Tak, niestety prolutex w miejscu wkłucia zostawia taki bolący podskórny guzek :/ nie muszę pamiętać z której strony dzień wcześniej robiłam zastrzyk bo przez cały dzień przy lekkim zgięciu od razu boli
tak strumieniowe lepsze, te płytkowe się słabo wybarwiają
to kasetkowe zostawię na późniejsze etapy ciążytak strumieniowe lepsze, te płytkowe się słabo wybarwiają
jeśli w niej jestem
Pinki polecam tylko te strumieniowe. Ale też polecam te testy z amazona - wczoraj mi już pokazywały cień, przy becie poniżej 10to kasetkowe zostawię na późniejsze etapy ciąży
i wychodzi po złotówce za jeden
ja mam jeszcze testy z actiona te rozowe - tez mi pokazywały ładnie nawet jak miałam biochem po jednej IUI. Więc też mogę ich użyćPinki polecam tylko te strumieniowe. Ale też polecam te testy z amazona - wczoraj mi już pokazywały cień, przy becie poniżej 10
O 12 mam wizytę. Dam znać!
Ja myślę że jestem w niezlej kondycji psychicznej ale stwierdziłam że skoro mam możliwość pójść do psychologa to czemu nie. Pomoże poukładać myśli i przygotować się do następnych krokówMoże rozważe, narazie jest ok. Ja tylko znam siebie i z moją nerwica lękowa wiem że może być w ciąży ciężko, już w tej poprzedniej było dobrze, usłyszałam że serduszko bije a lekarka jak grom żebym się wstrzymała i to mnie załamało... no i miała rację. Pewnie będę co tydzień chodzić na usg żeby sprawdzać dla świętego spokoju. To jest ciężkie.
Teraz z jednej strony boję się czy zobaczę te dwie kreski, mam lekka niepewność przez ten słaby przyrost estradiolu a z drugiej strony spokój że mam dwie szanse, z zajściem nie było problemu tylko z utrzymaniem.
Nie wiem która tu dziewczyna ma problem z tym że zarodek się nue pokazał, że kalendarzowo wcześniej niż z usg. U mnie to się źle skończyło świadczyło o wadzie płodu, z tym że u mnie płód był zgodny z terminem ciąży a owodnia była o 2 tygodnie w tyl. Znalazłam gdzieś na forum że dziewczyna miała pozytywny finisz takiej sytuacji. Moja lekarka powiedziała mi wtedy 50/50, że usg jest 2 d a nie 3 d. Liczę że u Ciebie skończy się pozytywnie
będziesz robić jeszcze jakieś badania przed transferem czy już czekamy na transfer? u was partner może wejść na salę zabiegową?
Dobrze wiedziećJa miałam na pinku widoczną kreskę przy 5na facelle np. w ogóle nie było nic widać
