reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Intymne rozmowy listopadówek.

Mnie i moje siostry nasza mama też wykarmiła głównie MM a mamą jest fantastyczną, nie sądzę, żebyśmy miały duże problemy ze zdrowiem (moja siostra ma astmę ale przecież nie od tego). Dobra mama to taka, która dba o malucha. Karmienie tylko piersią kiedy nie ma się w ogóle prawie mleka przecież więcej szkodzi niż pomaga. Ja sama dokarmiam MM jak idę gdzieś a raz dziennie dajemy Filipowi witaminy zmieszane z MM bo mi się nie chce odciągać, nie uważam siebie za złą mamę, dajmy spokój :tak:
 
reklama
kochane ja mam mleko, ale mój maluszek nie przybierał na wadze praktycznie po cycy mimo tego, że nigdy nie narzekałam na brak, więc musiałam podawać MM i Alanek tak się przezwyczaił do butli, że wcale cycy już nie chcęi płacze, bo go to męczy kapł się, że z butli prościej i tak nie karmie już 5 dni, a mleka nadal pełno odciągać laktatorem nie mogę , bo za miękkie sutki i nie mogę ściągnąć nie da się, a on nie chce jeść...strasznie mi smutno z tego powodu też czułam się jak zła matka, ale przecież nic na to nie poradze przecież małego nie będę głodzić żeby z cycki chciał jeść a butle mu zabierać, też uważam, że nie prawdą jest , że dziaciaczki na MM są chorowite zależy od odpornośći moja siostra była karmiona do 2 roku, a ja do 2 miesięcy i ona bardziej chorowała niż ja.
 
a ja tym co mówią, że moja mała będzie chora przez to że jej nie karmię mówię żeby się smarowali tłuszczem bobra bo cieplej im w zimie będzie :-D bo przecież kiedyś tak robili i nikt nie chorował :-D od razu zamykają gęby :tak:ja się już uodporniłam, choć na początku było ciężko, ale olać to :tak: tak jak pisały dziewczyny, zła matka to ta co nie dba o dziecko pije itp.
 
andrzelika nie karmisz juz piersia 5 dni? Powiedz mi czy bola cie piersi? Bo ja karmie teraz ze 2-3 razy na dobe, ale czuje raz na jakis czas mrowienie w nich tak jak wtedy gdy naplywa mi mleko do piersi. Zastanawiam sie ile to bedzie jeszcze trwalo. Z kazdym dniem karmie coraz mniej, ale kuba jeszcze czasem chce ssac ta piers. No ale jednak z butli nam tez latwiej.


A to prawda ze ciezko jest sluchac innych osob i ich "mądrych" rad dotyczacych karmienia piersia. Wokol mnie tez sa tacy "zyczliwi" co mnie zachecaja bym karmila jak najdluzej.
Zwlaszcza w rodzinie męża sa tacy, albo moja babcia, bo mi w kolko powtarza ze moja kuzynka trojke dzieci akrmila do roku czasu i to najlepsze jest i zeby nie dokramiac itp....
Przykro sie robi sluchajac takie uwagi i az nie mam ochoty sie z nimi spotykac przez to bo zawsze wtedy czuje sie jak na przesluchaniu - no ale coz....
Wpuszczac jednym uchem a wypuszczac drugim ;)
 
jasne że to nie jest regułą że karmione dzieci mlekiem mamy mniej chorują moja siostra karmiła swojego synka piersią ok.1,5 roku i często jej choruje mnie mama karmiła tylko przez nie cały miesiąc piersią a odporność mam bardzo dobrą kartoteka u lekarza czysta zero wizyt u lekarza :tak:
 
Dziewczyny dziekuje Wam bardzo za wsparcie! Jesteście wielkie, naprawdę!!! Co ja bym bez Was zrobiła?

onanana nie myśl sobie , że mi jest przykro, ze Tobie sie udało z tą laktacja, a mi nie! Absolutnie tak nie jest! Ja sie bardzo cieszę, ze Tobie sie udało i gratuluje Ci z całego serca! Przykro mi jest, ze mi sie nie udało, ale przeciez to nie miałao związku z Twoim powodzeniem;-)


W każdym razie moja walka o laktacje dobiega końca. W niedziele skończyłam odciąganie. Teraz jeszcze przed karmieniem podaje małej cycka żeby sobie choć trochę popiła to co tam jest i czekam az zaniknie całkiem. Mimo wszystko cieszę sie, ze udało mi sie choć troche karmić. Na samym początku nawet wiecej podawałam swojego pokarmu niz MM, a to pierwsze mleko jest najważniejsze. Nauczyłam Natalke pieknie ssać, bez ani jednaj ranki (a na początku w ogóle nie ssała) co uważam za swój wielki sukces. Zwalczyłam okropny ból spowodowany wąskimi kanalikami, wstawałam co 2 godziny w nocy i odciągałam nawet jak mała spała. Byłam na diecie bezmlecznej. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy i jestem z tego dumna! Nie żałuje, ze poswieciłam tyle czasu i pieniedzy na ta walkę, bo uważam, ze lepsze to co dostała ode mnie niz nic. Cieszę się tez z samego doswiadczenia jakim jest karmienie piersią, doznałam tej bliskości, mogę powiedzieć, ze karmiłam i wiem jak to jest.
Chciałabym tylko wiedzieć dlaczego tak sie stało, no ale chyba sie nigdy nie dowiem. Trudno. Teraz chociaż będę miała wiecej czasu dla siebie.

onanana i niebawem czeka mnie wymarzony papierosek;-)
 
Ostatnia edycja:
Margana Ja juz tez powoli koncze u siebie,jeszcze odciagam i mu podaje swoje mleko ale tego nie ma duzo,3x po 50-70ml :tak:ale zauwazylam ze np w prawym cycu mam juz tylko odrobine mleczka jedynie w lewym jest duzo wiecej,pewnie tak z 1-2 tygodnie pociagne i sie skonczy calkowicie :tak: ale tak jak piszesz jestem tez bardzo zadowolona ze karmilam malego swoim mlekiem,w prawdzie przez butle ale mial moje,no i do 6 tygodnia karmilam go praktycznie tylko swoim a sporadycznie MM dopiero wlasnie tak od 3 tygodni mam duzo mniej mleka i maly dostaje wiecej MM wiec jestem z siebie mega dumna ze udalo mi sie wytrwac z tym odciaganiem tak dlugo :tak:;-)

A tak z innej beczki dziewczyny,wczoraj zauwazylam wieczorem jak szlam spac sladowe ilosci krwi na wkladce :confused2: czyzby to byla @ ?? no i dzisiaj nad ranem bylo troszke wiecej tej krwi na wkladce i to tyle,caly dzien czysto teraz ?! jak to @ to dosc ekspresowa bo u mnie to takie sie nigdy nie zdarzaly,Ja to zawsze mialam dlugasnie te miesiaczki i dosc obfite:tak:
 
Ssabrina to ja mam wiecej w prawym, ale on ma teżlepszą brodawkę i może to dlatego, ze mała go lepiej ssie;-)
A co do tej @ to po porodzie chyba nigdy nie wiadomo jak ta pierwsza będzie wyglądac. Moze to było to i już sie skończyło, a moze jutro bedzie ciag dalszy? Rozumiem, ze nie bierzesz tabletek?
 
sabrina u mnie @ trwała 2,5 dnia :tak: i ledwo ze mnie leciało więc bardzo możliwe że to to ;-)
u mnie na szczęście nikt nic nie mówi o karmieniu piersią ,owszem pytają ale nie komentują ,raz od pielęgniarki usłyszałam że mm też zdrowe i dobre jest :tak: , Kuba karmiony był tylko 3 tygodnie a nie chorował mi wcale , myślę że wiele czynników wpływa na odporność a nie tylko karmienie piersią :-)
 
reklama
Margana a Ja z nowu mam lepsza brodawke wlasnie w tym lewym cycu i synek z tego cyca kiedys wiecej jadl :tak: biore wlasnie tabletku,juz drugie opakowanie jem Cerazette :tak:
 
Do góry