reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

Po której Inseminacji zaszłaś w ciążę?


  • Wszystkich głosujących
    295
witajcie dziewczęta :-)
Brydzia - ja też mam dzisiaj bóle, lewej strony, a jajeczkowała prawa, miałam plastykę jajowodów w listopadzie, bo miałam wodniaki i dużo zrostów, ale po hsg przed wyjściem ze szpitala wszystko było w porządku, nie wiem co mam myśleć, też się denerwuje, tym bardziej, ze mam napięty i tkliwy brzuchol :no:
enni - powodzenia u fryzjera, ja raz wyszłam z płaczem ale to było kilka lat temu, Tobie życzę abyś z uśmiechem na ustach wyszła :)

Tez jesteś śpiąca? Bierzesz Duphaston? No mnie bolały obydwie strony wczoraj i po IUI a dzisiaj lewa bardziej daje sie we znaki...
 
reklama
Cześć dziewczyny!
Z wieści u mnie: próbowałam załatwić jakieś papiery od ginekologa, u którego byłam po poronieniu, żeby zaliczyli mi je do refundacji ivf, ale niestety nic z tego - w karcie wpisane jest tylko, że to wizyta kontrolna po poronieniu, nie ma nic na temat, że zaczynam nowe starania i że tak naprawdę to chciałam sprawdzić czy wszystko jest ok pod tym kątem. A samo fakt, że jest to wizyta po poronieniu to jeszcze za mało do refundacji bo to przecież nie znaczy, że od tego momentu znów chciałam zajść w ciążę. Tak więc muszę organizować fundusze na płatną procedurę, nie chcę czekać do kwalifikacji bo to w moim przypadku oznacza jeszcze ponad rok, a boję się że z czasem może być tylko trudniej. Co prawda mój tata zaoferował nam pomoc przy sfinansowaniu ivf, ale dziwnie się z tym czuję. Gdyby się udało i zaszłabym w ciążę to spoko - wiem, że on byłby przeszczęśliwy i miałby satysfakcję, że mógłby nam w tym pomóc. Ale przeciez może nic z tego nie wyjść i cały jego finansowy wkład przepadnie na darmo. Głupio bym sie wtedy czuła. Co innego, że pochłonie to nasze pieniądze - z tym się przecież liczymy, ale kiedy chodzi o czyjeś finanse to tak głupio kogoś narażać na straty. Tym bardziej, że to dla niego też niemała kwota. Ech, sama nie wiem co robić...
A jeszcze pytanie do dziewczyn, które orientują się w temacie refundacji - z tego co wiem to po zakwalifikowaniu do programu nie można podchodzić do ivf płatnie (np. w przerwach między refundowanymi podejściami), ale mam nadzieję, że przed kwalifikacją można podejść płatnie i to nie przeszkadza w tym, żeby potem w razie czego móc skorzystać z refundacji?
Buziaki dla Was wszystkich!
 
brydzia - ja miałam IUI na cyklu naturalnym, nie dostałam żadnych tabsów od doktorka, ale widzę, ze czuję się podobnie, choc u mnie raczej bezsenność daje się we znaki, to stres pewnie, trzymaj się cieplutko Kochana, będzie wszystko dobrze, najwyraźniej takie dolegliwości występują ;-)
 
Doczytałam, ale naskrobałyście:)

Kochane LADYBEA, SMERFETA, KASIK, ENNI,QUEEN, LENA, KASICA dziękuję Wam za pamięć:-), tak się cieplutko na sercu mym zrobiło...choć starsza o trok już jestem...


LADYBEA a nie mówiłam, że w ciązy będziesz!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJĘ KOCHANA Z CAŁEGO SERCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Muszę wkońcu trochę popracować:(
Miłęgo dnia Wam życzę:)
 
cześć dziewczyny.....
Ja dzis w domku,urlop sobie wzięłam.Mąż właśnie wstał po nocce,zjemy obiad i będziemy sie zbierać do dr.,najpierw do labor.a potem prosto do lekarza.
Miłego dnia wszystkim!
 
[FONT=Times New Roman, serif]joanne84 – mnie gin uprzedzał, że po można plamić i ok[/FONT]
[FONT=Times New Roman, serif]Arcala – w Łodzi jest specjalista od immunologi. Pary z całej Polski do niego przyjeżdżają, chociaż opinie są różne. [/FONT]

[FONT=Times New Roman, serif]Nati35 – laparoskopia to nic takiego, chwilka i będzie po problemie :-)[/FONT]

[FONT=Times New Roman, serif]Queen – uważam, że to świetnie, że tata chce Wam pomóc, widać że mu na wnukach zależy. Bardzo fajna postawa. :-)[/FONT]
 
Pole jak po wizycie? myślę o Was.

MagdaM33. Czy ja dobrze rozumiem ze te przeciwciala przeciw plemnikom wytwarza Twoj Maz? Bo u mnie jest tak ze one sa obecne u mnie.

tak. organizm mojego męża sam atakuje swoje plemniki. wychodzi na to że jednak nie ten sam problem mamy ;-)



enni jak nowa fryzura??

kasica trzymam kciuki za wizytę. dawaj znać co dr powiedział.


miałam dziś męczący dzień okropnie. byłam w ciągu dnia na spotkaniu wigilijnym dla osób chorych, niepełnosprawnych intelektualnie, wykluczonych społecznie. znam ich , a zawsze jak się napatrzę na tę biedę którą ludzie mają to aż się smutno robi. dobrze, że mąż zaraz przyjedzie bo aż się poprzytulać chce.
około 20 idę na zastrzyk brrr...


Qeen ja również uważam, że to spoko, że tata chce Wam pomóc. ja myślę, ze powinnaś się zgodzić. skoro zaproponował to znaczy, że mu zależy i wie co robi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Queen będąc w programie rządowym nie można podchodzić komercyjnie w między czasie ale jak wcześniej podejdziesz komercyjnie i np (odpukać oczywiście) nie udadzą Wam się 2 podejścia to jak się zakwalifikujecie już za pierwszym podejściem zapłodnią Wam wszystkie komórki, nie tylko 6. Jest napisane, że przy trzecim podejściu już zapładniają wszystkie, bez różnicy czy odbyły się komercyjnie czy w rządówce więc to byłoby akurat na plus. Skoro tata chce Wam pomóc to korzystajcie, odmowa przyjęcia takiego daru może nie być miła dla darczyńczy, skoro oferuje swoją pomoc tzn, że bardzo pragnie Waszego szczęścia i należy mu tylko podziękować za postawę i do roboty ;-):-)

Enni jak fryzurka?

Pole
jakie wieści po wizycie u kumatego doktorka?

A ja dzisiaj odebrałam wyniki ogólne z krwi i moczu i są wszystkie w normie, nawet żelazo mam ok a zawsze miałam obniżone :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry