Przykro miCzar prysł @przyszla dzis
U mnie dziś 6 dpo iui... boszzz... jak ten czas się ciągnie... do testowania jeszcze tydzień... o ile plamienia nie pojawią się wcześniej, bo w ostatnich dwoch iui rozpoczynały się już w 12-12 dpo...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<
Przykro miCzar prysł @przyszla dzis
Hej ja też po pierwszej iui @ dostałam w 35dc a zawsze 28 29 też nie brałam żadnych leków a pecherzyk miał tylko 17mm i endometrium tylko 7.5 od tego momentu minęły 2 miesiące i teraz na nowo się zabieram za to wszystkoOk jak uda mi się kupić to jutro zrobię![]()
M. wczoraj wieczorem pojechał po drugi test, i - o dziwo - dzisiaj rano 2 kreski! czekam na wynik bety i zaczynam się stresować, bo nie powiem bym jakoś szczególnie od czasu ostatniej iui o siebie dbała, jakoś od razu spisaliśmy ten cykl na straty. w sobotę, czyli równo 2 tyg po iui, test był negatywny, jedyny co mnie zdziwiło to brak @, czy chociażby plamienia, które mam zawsze.
Super. Czekamy na bete.M. wczoraj wieczorem pojechał po drugi test, i - o dziwo - dzisiaj rano 2 kreski! czekam na wynik bety i zaczynam się stresować, bo nie powiem bym jakoś szczególnie od czasu ostatniej iui o siebie dbała, jakoś od razu spisaliśmy ten cykl na straty. w sobotę, czyli równo 2 tyg po iui, test był negatywny, jedyny co mnie zdziwiło to brak @, czy chociażby plamienia, które mam zawsze.