reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Jak długo karmić piersią?

Jak długo karmiłaś piersią?

  • od 1 dnia do 1 miesiąca

    Głosów: 17 5,6%
  • od 1 miesiąca do 3 miesięcy

    Głosów: 33 10,8%
  • od 3 miesięcy do pół roku

    Głosów: 35 11,5%
  • od pół roku do 9 miesięcy

    Głosów: 42 13,8%
  • od 9 miesięcy do roku

    Głosów: 50 16,4%
  • od roku do półtora roku

    Głosów: 56 18,4%
  • od półtora roku do 2 lat

    Głosów: 38 12,5%
  • dłużej

    Głosów: 34 11,1%

  • Wszystkich głosujących
    305
Majandra- jezeli bedziesz karmic dlugo w nocy to napewno to bedzie trudne do przerwania. Ja calkowicie skonczylam karmic mala w nocy gdy miala 9 miesiecy! Wtedy wysypialysmy sie obie bo takto budzila sie nie na jedznie , ale zeby sobie pocycac..taki uspokajacz bo smoczka tez niegdy nie uzywala! Pozniej eliminowalam karmienia dzienne na rzecz kubeczka!!!! Dla nas ( przynajmniej dla mnie ) bylo przerwanie karmienia porannego , pierwszego po przerwie nocnej ...wtedy jeszcze tulilysmy sie razem w lozku i zasypialy na jakies 30 minut. Troszke tego brakuje ;-)
 
reklama
Pozegnalismy sie z cycusiem 2 tygodnie temu i poszlo calkiem gladko.Niespodzianka byl dla mnie fakt,ze synek nauczyl sie pic z butelki,choc wczesniej nie bylo o tym mowy:-).Nie bylo nam ciezko,bo synek jadl juz wiele innych rzeczy i cycus byl tylko 2 albo raz dziennie.Nie mial tez w zwyczaju zasypiac przy piersi,jedynie w nocy.Na szczescie juz rzadko sie zdarza,zeby sie obudzil,a jesli juz,to zazwyczaj wystarcza,ze poloze go do naszego lozka,od razu zasypia.Na wyjatkowe sytuacje mamy butle z kasza:tak:.Ciesze sie,ze tak latwo pozegnalismy sie z cycusiem,bo wiem,ze niektore mamy maja z tym nie lada problem.Pozdrawiam i zycze powodzenia.
 
Witajcie. Moja córka pożegnała się ż cycusiem jak miała 5 miesięcy, dlatego że musiałam iść na zajęcia. nie było problemu bo już wcześniej piła z butelki bo często odciągałam pokarm. Na butelce ale moim mleku rosła strasznie szybko. Później było mleko modyfikowane.
 
Zakończyłąm karmenie synka jak miał 13 miesięcy. Wpominam to jako przyjemnosć i cieszę sie, że mogłam karmić. Stało się dla mnie problemem, że Michałek ponownie zaczął się budzić w nocy i domagał się piersi. Wtedy zaczęłam mu podawać butelkę z wodą lub smoczka. Bez smoczka chyba by było ciężej. Początkowo nie chciał pić, potem się nauczył pić wodę w nocy, a potem mu się znudziło i przestał się budzić tylko na wodę. Smoczka w nocy nie potrzebował zbytnio. Po trzech nocach odstawiłam karmienie dzienne. Wtedy ssał pierś 3 razy dziennie. Zrezygnowałam jednocześnie ze wszystkich. Wspomagałam się smoczkiem. Początkowo synkowi brakowało piersi, ale wtedy brałam go na ręce i przytulałam, wspomagałam się smoczkiem. Parę dni ciągał mnie za bluzkę, ale po tygodniu przestał. Fakt, że po odstawieniu od cycusia przywiązał się do smoczka, ale po paru miesiącach i jego się pozbyliśmy, przy okazji wyrzucenia go przez synka przez balkon. Cztery dni wspominał go i popłakiwał, a potem spokój.
 
Moja córeczka kończy dziś 9 miesięcy i nadal się cyckujemy:-), ale tylko rano i wieczorem. Chcę ją karmić piersią przez pełne 12 miesięcy, ale coś mi się wydaje, że nici z tego bo moja Wiki je już tak dużo innych smakołyków, że sama powoli się odstawia od cycusiów tzn. je coraz mniej. Zobaczymy jak to będzie i na pewno damy wam znać.
 
reklama
Do góry