reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak nauczyć by zasypiało samo????

*PaMinka

Wdrożona(y)
Dołączył(a)
12 Grudzień 2007
Postów
2 234
proszę o rady jak nauczyć dziecko 4 miesięczne żeby usypiało samodzielnie w łóżeczku do tej poru usypia tylko na rękach muszę chodzić i go kołysać w ramionach a i tak nie zawsze uśnie tylko stęka a dopiero po jakimś czasie usypia a to jest męczące

Jakie są wasze sposoby???
 
reklama
Polecam ci książkę Tracy Hogg Język niemowląt - można ją ściągnąć w wersji elektronicznej. Ja do 4 miesiąca też nosiłam moją malutką, myśląc ,że o to jej chodzi i że top najlepszy sposób na zasypianie.l Przeczytałam jednak rady Tracy i sie do nich dostosowałam choć wymaga to nie lada cierpliwości, moja córka po już za pierwszym razem usnęła tak jak to Tracy w swojej książce opisywała :-). Tylko podkreślam trzeba byc bardzo cierpliwym i nie rezygnować po paru niepowodzeniach. Od tego czasu moja Kruszyna zasypia sama w ciągu 20 minut w swoim łóżeczku!!! A my mamy chwile dla siebie.................:tak:
 
Tą książkę mam czytałam ją zanim się syn urodził ale teraz leży gdzieś na półce chyba muszę ją wziąć i zastosować. Tylko że mój mały jest nerwowy i zaraz strasznie płacze jak chce spać
 
my nauczylismy syna zasypiac przez 2tyg.najpierw kapiel pozniej butla pozniej pare minut przytulania i do lozeczka i idzie spac przez pierwsze dni strasznie plakal po 2 godz a teraz albo sobie gada albo usypia,czasem zdarza mu sie zaplakac ale nie trwa to dlugo.u nas jest inny problem maly ma prawie 5 i pol msc i ciagle sie budzi w nocy i to juz nie tylko na jedzenie ale nawet co pol godz na smoka;-(powodzenia
 
A ja w żadnym wypadku nie polecam tej metody. Próbowałam ja stosowac ale maly zrobi sie bardziej nerwowy, dlatego odeszłam od niej i teraz spokojnie klade malego do lózeczka jak widze ze jest spiacy, trze oczka lapie sie za uszko. Mówie do niego , wyciszam go i jak widze ze już ogarnia go sen odchodze zeby zasnął sam. Przynajmniej dziecko nie drze mi się przez pół godziny, jak to bywało przy tej metodzie, kiedy podchodzialam do niego co te 3 , 5 minut potrafil jeszcze bardziej krzyczec.
 
probowalismy zastosowac metode zostawiania malego w lozeczku i jak placze to wchodzilismy po kilku minutach itd. maly znienawidzil swoj pokoj i lozko po 2 dniach, wiec metode porzucilismy
Kilka dni minelo zanim nie plakal po przekroczeniu progu pokoju

teraz robie tak -
1) idziemy do lozka jak jest zmeczony - ziewa albo trze oczy itp zazwyczaj po kapieli i kolacji
2) odkladam , chwile postoje, czasem potrzymam za reke i
3a ) zostawiam, on sobie cos tam kweka, troche moze i poplakuje, ale to bardziej jest wolanie niz rozpacz i sam zasypia - przyznaje narazie zdarzylo sie tak ze 4 razy
3b) zostaje z nim, jak wstaje i widac ze spac mu sie odechcialo to biore go na rece ale jak tylko sie poklada odkladam znowu do lozka, a jak nie chce spac to zabieram go do duzego pokoju i jeszcze troche z nami siedzi w krzeselku do karmienia

Co dziwne - ostatnio zauwazylismy z mezem, ze jak maly ma pozno druga drzemke (w godzinach 16-19) to wtedy bez problemu zasypia w granicach 19:30-21:00
wczesniej probowalam malego ululac (nawet na rekach) przed 16 zeby za pozno nie mial drugiej drzemki, teraz pozwalam mu samemu regulowac no i jest lepiej

ufff
mam nadzieje, ze w miare jasno opisalam:sorry2:
 
u nas maly plakal bo my przyzwyczailismy go do zasypiania na rekach a to ze plakal to byla kwestia czasu teraz jak tylko trze oczy lub ziewnie kladziemy go a on sam zasypia i tak sie nauczyl.kiedy mial dwa msc tez probowalismy go nauczyc ale po 2 tyg znow zaczelismy usypiac go na rekach terza maz sie zaparl i nauczyl malego.wiem ze tu chodzi o wytrwalosc bo kiedy ma sie ochote zrezygnowac to trzeba zacisnac zeby usiasc kolo lozeczka spiewac glaskac ale nie brac na rece a napewno sie nauczy
 
my nauczylismy syna zasypiac przez 2tyg.najpierw kapiel pozniej butla pozniej pare minut przytulania i do lozeczka i idzie spac przez pierwsze dni strasznie plakal po 2 godz a teraz albo sobie gada albo usypia,czasem zdarza mu sie zaplakac ale nie trwa to dlugo.u nas jest inny problem maly ma prawie 5 i pol msc i ciagle sie budzi w nocy i to juz nie tylko na jedzenie ale nawet co pol godz na smoka;-(powodzenia

moja corcia ma prawie 7 i jest to samo:(
 
reklama
Do góry