reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak nauczyć dziecko zasypiać bez bujania

Dołączył(a)
22 Styczeń 2018
Postów
2
Witam mój 6msc syn nauczył się spać w wózku jak go nauczyć w łóżeczku widzę ze już jest za duży i się meczy ? :) jakieś sposoby
 
reklama
Moja corka za tydzien konczy 7 miesiecy, w dzien zawsze spi w wozku tylko na noc zasypia w lozeczku. Gondola robila sie za mala wiec zmienilam na spacerowke bo jest wieksza, oczywiscie tylko na lezaco bo jeszcze nie siedzi. Na noc po karmieniu klade ja do lozeczka, daje pieluszke, wlaczam karuzele, pomyziam po buzi i zasypia, czasem od razu wychodze i zasypia po ok. 10 minutach. Tez nie wiem co wykombinowac zeby spala w lozeczku w dzien😉
 
Mój synek wczoraj skończył 7miesiecy. W dzień i w nocy nie chce zasypiać w łóżeczku, zasypia jedynie w leżaku. I nie wiem jak go nauczyć zasypiania w łóżeczku...
 
Na początku bujalam na rękach i jak usnęła to do lozeczka. Później kładłam się obok w łóżku i leżałam ile trzeba. Kiedy zasnęła też odkładałam. Cierpliwość cierpliwość cierpliwość. Na początku trwalo to 2h, po tygodniu 10 minut.
 
Na początku bujalam na rękach i jak usnęła to do lozeczka. Później kładłam się obok w łóżku i leżałam ile trzeba. Kiedy zasnęła też odkładałam. Cierpliwość cierpliwość cierpliwość. Na początku trwalo to 2h, po tygodniu 10 minut.
I zasypia do tej pory??
 
Na początku bujalam na rękach i jak usnęła to do lozeczka. Później kładłam się obok w łóżku i leżałam ile trzeba. Kiedy zasnęła też odkładałam. Cierpliwość cierpliwość cierpliwość. Na początku trwalo to 2h, po tygodniu 10 minut.
A o której Pani dziecko wstaje rano??
 
reklama
A o której Pani dziecko wstaje rano??
Zawsze mieliśmy stały rytm dnia. Spanie wieczorne o 20. Kiedy chciała wcześniej, przeciagalismy. Wstaje o 7/8. Kiedy kryzys to 6.

Kiedy nocna pobudka to usypiała obok nas i też odkładałam.
Lepiej, żeby dziecko spało w łóżeczku, tam jest dobry materac, nie tak jak w wózku.

A jak radzicie sobie na noc, że śpi w łóżeczku ? Może warto to zastosować w dzień.
 
Do góry