reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak poinformować o ciąży?

K

Kasia2301

Gość
Hej dziewczyny! Macie jakies pomysly, jak delikatnie poinformowac partnera o ciazy? Dodam, ze mamy juz jednego szkraba, a tatus jest dosc wygodnym czlowiekiem i zbytnio nie chcial drugiego dziecka. Juz sie boje...
 
reklama
Nie można zostawać z problemami samemu ;) nie wazne czy są małe czy duże :) Oczywiście, ze bedzie dobrze! Czasem strach ma wielkie oczy :) powodzenia i daj znac czy sie tam temu Twojemu macho oczy zaszkliły :) i pokaz mu najlepiej zdjecie usg 😄 ja jeszcze nie miałam, bo tyle co krechy potwierdziłam betą :) ale moze akurat rozczuli go bardziej :)
 
reklama
Nie można zostawać z problemami samemu ;) nie wazne czy są małe czy duże :) Oczywiście, ze bedzie dobrze! Czasem strach ma wielkie oczy :) powodzenia i daj znac czy sie tam temu Twojemu macho oczy zaszkliły :) i pokaz mu najlepiej zdjecie usg 😄 ja jeszcze nie miałam, bo tyle co krechy potwierdziłam betą :) ale moze akurat rozczuli go bardziej :)
O wlasnie! Zdjecie! Swietny pomysl.
 
Teoretycznie pilnowalam dni plodnych i jak dotad wszystko zawsze mialam pod kontrola. Jutro sie okaze, czy doprowadzi mnie do placzu czy moze nie bedzie tak zle.
Kochana.. Jak bedzie cos marudzil, ze nie dopilnowalas to badz pewna siebie i mu odpowiedz, ze zupe na kuchence tez mozna pilnowac a potrafi sie przypalic :) natura plata figle :) dzis masz owu regularne - kichniesz, kaszlniesz i juz masz owu dwa dni pozniej :) taka loteria trochę ;) na pewno nie daj sie stłumić ze czegokolwiek nie dopilnowalas :) duzy chlopiec z niego to wie co jego natura potrafi :) tadaam jest w Twoim brzuszku :)
 
Dobre... Dzieki za poprawe humoru. No niestety tarczyca zaczela szwankowac ponownie i wszystko mi sie rozregulowalo. Wyszlo jak wyszlo. Trzeba temu stawic czola i tyle. Powiem mu i niech przetrawi. Bylebym pretensji nie sluchala typu: " i co teraz?", " Co z budowa?" i takie tam. Musze juz powiedziec, bo z nerwow schudlam 4 kilo.
 
Dobre... Dzieki za poprawe humoru. No niestety tarczyca zaczela szwankowac ponownie i wszystko mi sie rozregulowalo. Wyszlo jak wyszlo. Trzeba temu stawic czola i tyle. Powiem mu i niech przetrawi. Bylebym pretensji nie sluchala typu: " i co teraz?", " Co z budowa?" i takie tam. Musze juz powiedziec, bo z nerwow schudlam 4 kilo.
Dacie radę! :) daj znać jak poszło i koniecznie głowa do góry 😘
 
No przecież był przy zapłodnieniu więc nie powinien mieć do Ciebie żadnych pretensji. To tak samo jego "sprawa" jak i Twoja wiec nie wiem czemu tak się przejmujesz. A pilnowanie dni płodnych nie jest dobra metodą antykoncepcyjną. Ja chyba na jego miejscu bym się bardziej wkurzyła o to, że tak długo trzymałaś to w sekrecie, bo w końcu to on będzie ojcem i powinien wiedzieć
 
12tc i nie zauważył wydaje mi się nie prawdopodobne

Yyy, a po czym miał zauważyć, po oczach?
Ja brzuch miałam dopiero w połowie 6 miesiąca ciąży, a mąż mi miesiączki nie kontroluje, przy całkowitym braku objawów ciekawa jestem, jak facet ma wyczuć, że kobieta jest w ciąży...

@Kasia2301 , wiesz, pilnowanie dni płodnych to niestety żadna metoda antykoncepcyjna, bo chociaż są kobiety, które całe życie jadą na obserwacjach i mają dzieci wtedy, kiedy chcą, to jednak czasem wystarczy przeziębienie i całe obliczenia trafia szlag. Skoro się nie zabezpieczacie w inny sposób, to mąż nie ma prawa mieć do Ciebie pretensji o ciążę, więc tym się nie martw.
Ja o drugiej ciąży poinformowałam męża tak, że zapakowałam test ciążowy w pudełeczko, kolorowy papier, wstążeczkę i dostał to z okazji rocznicy bycia razem ;)
A rodzina dowiedziała się na niedzielnym obiedzie, jak Córka wyskoczyła w koszulce "będę starszą siostrą" :D
 
reklama
Do góry