magdalenaB
marcowa mama 06'
a ja znow niei wyspana :sick:
Bartek od 23:30 do 3 rano nie spal!!! i za nic nie moglismy dojsc o co mu chodzi
pawel ledwo zywy, ja troche mniej zmeczona (bo przyzwyczajona ;-) ) ale dawno juz takiego saigonu nie bylo. bartek plakal co chwile (jakby mial kolki) pil duuuuzo herbaty (4x120 ml) i o 3 rano jeszcze 180 ml mleka sobie wydoil, ale nie zeby cos mu na sile wchodzilo
jakby to naturalne bylo tyle sie napchac w srodku nocy 
Bartek od 23:30 do 3 rano nie spal!!! i za nic nie moglismy dojsc o co mu chodzi


