reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak samopoczucie, mamusiu?

Mam nadzieję, że Święta poprawiły Wam humor. Ja też długo nie czułam, że to już Boże Narodzenie (nawet pogoda taka nieświąteczna), ale Wigilia udała się nam wyśmienicie. Spotkaliśmy się całą rodziną, śpiewaliśmy kolędy, a Jasieczkek był taki słodziutki i grzeczny, że nikt się nie mógł nadziwić. No a pierwsze i drugie Święto odpoczywaliśmy w domku.
 
reklama
Hej dziewczyny. U mnie dzis samopoczucie nie najlepsze. W usa swieta sa jeden dzien tylko dzis czyli 26 normalny dzien pracy. Ja mam wolne az do nowego roku. No ale do rzeczy, nania dzis nie przyszla, miala byc o 11, bo dzis popoludniu do lekarza ide, do specjalistki od chorob piersi. Po ciazy moja ginekolog zalecila badania, usg i mamografie wyszly jakies guzki. Wczesniej mialam wycinany guz i stad te dodatkowe badania. Na wizyte u lekarki do ktorej ide czeka sie bardzo dlugo,udalo mi sie wcinac wczesniej. Wsciekla jestem bo bede musiala isc z Patrykiem. Babsztyl nawet nie zadzwonil, pewnie popila i sie zwlec nie moze pinda jedna, dzwonilam to tylko sie sekretarka wlacza.
 
Uuu, Kati, to faktycznie ta niania delikatnie mówiąc niezbyt odpowiedzialna. Może poszukacie innej? Daj znać, jak wizyta u lekarza! Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok.
 
KatiNJ, trzymam kciuki za badania!
i zmień nianię, po co masz sobie nerwy szarpać! my zmieniliśmy i jesteśmy zachwyceni, Agatka też - w końcu mam fajną nianię dla dziecka
 
Oj dziewczyny, sama nie wiem co robic, niani nie znajde na pewno do nowego roku bo na ogloszenie w lokalnej gazetce juz za pozno. bardzo ciezko bylo znalesc te nianie, wlasciwie nie mielismy wyboru bo pojawila sie tylko jedna kandydatka mimo ze chyba z 6 ionnych osob sie umowilo, zapewnialo ze jak nie beda mogli przyjsc to zadzwonia itd. To stary tutejszy chwyt ze ktos szuka pracy powiedzmy na 3-4 tyg a pozniej odchodzi po odebraniu wyplaty, nie uprzedzajac wczesniej , bo sporo osob przyjezdza na kilka miesiecy i wraca do kraju. W PL eszcze sa jakies panie emerytki, rencistki ktore obie dorabiaja a tu takie nianczenie dziecka to dla takiej pani glowne zrodlo utrzymania, a jeszcze chca odlozyc, place malo bo tylko $250 na tydzien wiec panie wola isc do pracy gdzie maja 3 dzieci, sprzatanie i gotowanie ale za to zarobia wiecej. Duzym problemem jest dojazd bo w New Jersey w wiekszosci miast nie ma autobusow i trzeba miec wlasny samochod, a te starsze panie zwykle nie maja.
Jedyna opcja jest nieststy zlobek, dobrze ze mam wolne bo przez te kilka dni przyzwyczaje Patryka. Serce mi sie kraje ale naprawde nie mam innego wyjscie. Babsko nadal nie odpowiada na telefony.

dziekuje tez za troske o moje zdrowko. Guzki sa, mam miec rezonans magnetyczny. Pani doktor powiedziala ze to najprawdopodobniej takie same jak ten ktory mialam wyciety. Jestem dobrej mysli.
 
oj katiNJ glupia sprawa z ta niania, trzymaj sie!!

ja natomiast siedze dzisiaj sama w biurze i dostaje kociokwiku, nie dzieje sie nic absolutnie NIC!!!!! siedze caly czas w necie i zaraz chyba wystrzele sie w kosmos bo ile mozna, buuu ja chce poprzytulac sie do Agatki :((( ale juz tylko godzinke, uciekne troche szybciej, ale na szczescie juz jutro i w piatek, piatus, piatuleczek ;)) bedziemy sobie z Agatka razem w domku..jupi, jupi, jupi!!!
 
U mnie samopoczucie jeszcze gorsze. Pinda niania sie nie odezwala, dzwonilam do jej meza to mi powiedzial ze wyjechala do corki i mam sie wieczorem dowiadywac bo on nie wie:szok: co zona postanowila. Dzwonilam nawet do corki tej baby ale tez rzecz jasna nie odbieraja.
W zlobku nie ma miejsc, moze cos wykombinuja ale wiadomo bedzie najwczesniej w przyszla srode a ja we wtorek mam byc w pracy.
Patryk mial biegunke i bralam wolne, teraz znow chyba bede musiala brac, nie wiem co szef na to powie.

Jestem zalamana.
 
reklama
dziewczynki, a ja mam dość - po 17 to już chodzę nieprzytomna, wczoraj wykąpaliśmy Agatkę po 19, poszłam ją usypiać i padłam sama w ubraniu! Krzyś nie mógł mnie dobudzić! spałam nieumyta, w ciuchach "domowych"!!! koszmar!!!
obudziłam się po 2 w nocy, wykąpałam się i poszłam dalej spać! dzisiaj PIERWSZY raz nie odciągnęłam dla Agatki mojego pokarmu na śniadanie :(
nie wiem co się ze mną dzieje!!!! nie mogę nad tym zmęczeniem zapanować!!!

dobrze, że Krzyś przyjechał dziś z Agatką do lekarza, to zeszłam i dałam jej pierś w samochodzie przed 9 :-(
 
Do góry