reklama
katiNJ
Fanka BB :)
A ja tylko napisze ze jednak zwalniaja mnie z pracy bo... nie ma pieniedzy zeby utrzymywac moje stanowisko. Kupa nerwow, zalatwiania, nie spie juz 2 noc. Nie powinnam sie teraz denerwowac a tu takie zawirowania.
Za tydzien wylatujemy do PL i tylko dzieki temu sie jakos trzymam.
Patryk wieczorem urzadza cyrki przed zasnieciem, wyrzuca smoczek z lozeczka i zaczyna plakac, wczoraj trwalo to godzine. W koncu zaczelam na niego krzyczec, nerwy mi puscily i zla jestem na siebie za to.
Za tydzien wylatujemy do PL i tylko dzieki temu sie jakos trzymam.
Patryk wieczorem urzadza cyrki przed zasnieciem, wyrzuca smoczek z lozeczka i zaczyna plakac, wczoraj trwalo to godzine. W koncu zaczelam na niego krzyczec, nerwy mi puscily i zla jestem na siebie za to.
kjujik10
marcowa mama06` Marta R
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2005
- Postów
- 215
wrociłam z delegacji jestem padnieta chyba zaczelam tesknic do bycia w domu z Igorkirm a tak do pracy sie spieszylam to teraz mam prawie synka i meza nie widzialam przez ostatni miesiac. Teraz mam tydzien wolnego a pozniej juz stabilnioejsza praca za biurkiem 8 godz, i do domku:-)
K
kasiula matula
Gość
Kati trzymaj sie każdemu czasem nerwy puszczaja nie załamuj sie bedzie ok
K
KingaP
Gość
Kinga- a czy twoj maz tez sobie takie pytania zadaje i sam z siebie sie zastanawia czy cie nie zaniedbuje???
Aniu, mam to szczęście, że tak. A jeśli są takie momenty, że nie, to mu to mówię.
Trafiłam na taki "egzemplarz",który ma wyrzuty sumienia, że niewiele mi może pomóc w domu, bo zajmuje się Karoliną, jak ja jestem w pracy.
A wracając do Magdy, myslę, że spokój tu dużo może zdziałać, bo nieraz już się przekonałam o tym, że emocje są złym doradcą .
Ja nie twierdze, że jak jestem podpieniona na mojego Rafała, to ZAWSZE siadam i mówię na spokojnie co mnie boli. Nieraz przypominam Anioła, ale tego zbuntowanego .
K
KingaP
Gość
Mokkate, dzieki. Własnie tak chciałam, żeby to zabrzmiało :-) Bo wiem sama po sobie, że niewiele trzeba, żebysmy się "zartraciły" dla dzieci. [To nie jest pod niczyim adresem :-) ] i wiem, że łatwo zapedzić się dalej i stracic nad tym kontrolę. Ja mam do tego szczególne zdolności :-).
I wiem, że muszę (oczywiście na tyle, ile mam sił) wychodzic naprzeciw potrzebom mojego męża. I np. nieraz zrezygnować z czegoś "na konto" np. rozmowy z R. czy sexu :-) Nie czuję się z tym źle, wręcz przeciwnie, bo wiem, że to "lokata" na nasze dalsze wspolne życie. To tak samo, jak dla dzieci musimy zrezygnować z przesypiania całych nocy
Osinko, jestem strasznie zdziwiona , że tak mnie zrozumiałaś.
I wiem, że muszę (oczywiście na tyle, ile mam sił) wychodzic naprzeciw potrzebom mojego męża. I np. nieraz zrezygnować z czegoś "na konto" np. rozmowy z R. czy sexu :-) Nie czuję się z tym źle, wręcz przeciwnie, bo wiem, że to "lokata" na nasze dalsze wspolne życie. To tak samo, jak dla dzieci musimy zrezygnować z przesypiania całych nocy
Osinko, jestem strasznie zdziwiona , że tak mnie zrozumiałaś.
K
KingaP
Gość
A ja tylko napisze ze jednak zwalniaja mnie z pracy bo... nie ma pieniedzy zeby utrzymywac moje stanowisko. Kupa nerwow, zalatwiania, nie spie juz 2 noc. Nie powinnam sie teraz denerwowac a tu takie zawirowania.
Za tydzien wylatujemy do PL i tylko dzieki temu sie jakos trzymam.
Patryk wieczorem urzadza cyrki przed zasnieciem, wyrzuca smoczek z lozeczka i zaczyna plakac, wczoraj trwalo to godzine. W koncu zaczelam na niego krzyczec, nerwy mi puscily i zla jestem na siebie za to.
Kati, zaparz melisę na godzinę przed snem. Ja na melisie jechałam przez pierwszy miesiąc po porodzie. też wtedy zdarzały mi się momenty zniecierpliwienia , potem wyrzuty sumienia, oj znam to dobrze.
I nie będź zła na siebie, to to między innymi sprawka hormonów, a nie Twoja.
K
KingaP
Gość
a ja ma doła z uwagi na to że za 23 dni kończe 30 lat...boże kiedy to zleciało a pamiętam jak 18 lat kończyłam jak studia zaczynałam a tu juz dużo sie wydarzyło
no cos Ty, Karolka, ponoc życie zaczyna się dopiero po trzydziestce :-)
reklama
M
mamaoli
Gość
Kati trzymaj się i postaraj mniej denerwować
karolka mi w tym roku też trzydziestka stuknie, aż mi sie wierzyć nie chce na szczęście dopiero w grudniu;-)
karolka mi w tym roku też trzydziestka stuknie, aż mi sie wierzyć nie chce na szczęście dopiero w grudniu;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 526
- Wyświetleń
- 46 tys
Podziel się: