viola30
marcowa mama'06 Entuzjast(k)a
nie ma co sie truc kawa tylko polozyc sie spac jak smyki ida lulu w poludnie chyba ze juz nie spia to wtedy jest wiekszy problrem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A ja złapałam cholerną anginę i wczorajszy dzień i noc przespałam ciurkiem z przerwą tylko na antybiotyk. Całe szczęście mój Krzysiu zajął się dziećmi, bo ja nie byłam w stanie w ogóle ruszyć się z łóżka. Dziś całe szczęście już mi lepiej, nawet byłam na spacerze z dziećmi, za to tak mi Zosia dała popalić,że już wysiadam. Od rana z wszystkim jest na nie, wszystko chce sama, nic jej nie można pomóc, dotknąć, ani nawet spojrzeć na nią, bo od razu się wścieka.Teraz zjada pudełeczko po Fantazji, ale nawet jej nie ruszam, bo mnie zakrzyczy. Rosną jej teraz 3 czwórki równocześnie( Z czego jedna krwawi- czy to normalne? nie pamiętam , żeby Kazik tak ząbkował), czekam aż Krzyś wróci z apteki z Panadolem ,bo sie nam skończył, a Ibufenem Zosia pluje
![]()