lolcia81
Podwójna szczęśliwa mama!
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 109
Ja na ogół chodziałam z Mateuszem do przychodni, ale ten strajk 
Czasem odwiedzam prywatna przychodnię, ale mam też numer do ordynatora oddziału dziecięcego w moim szpitalu. Fajna babeczka, nawet ostatnio była u Mateusza na wizycie jak był chory (przyjeżdza do domu). No ale za wizyte bierze 80 zł

Czasem odwiedzam prywatna przychodnię, ale mam też numer do ordynatora oddziału dziecięcego w moim szpitalu. Fajna babeczka, nawet ostatnio była u Mateusza na wizycie jak był chory (przyjeżdza do domu). No ale za wizyte bierze 80 zł
