agawa a ja się właśnie modlę żeby nie być znów w ciąży.....
mam dość, dość, dość..
kolejnego wieczoru wypelnionego płaczem
i to obu naraz :

niezależnie od tego kogo pierwszego kąpie, bo dziś spróbowałam pierwszego Maksa
ale było jeszcze gorzej... bo po zjedzeniu mleka rozdarł się na dobre
a Ola od jakiegoś czasu nie chce się kąpać i jest wycie i siłowanie się z nią
jak ona padła to jeszcze godzinę uspokajałam Maksa
w końcu pomyślałam że może to zęby i masowałam mu dziąsła żelem
na dodatek mam kolejną maść do mojej kolekcji, tym razem robioną, witaminową ale chyba mu nie służy
bo rano obudził się z zaczerwienioną buźką a jak go teraz po kąpieli nią posmarowałam to okropnie się drapał
więc mu umylam buźke :

ja już naprawde głupieje bo sama nie wiem czym go smarować........
na dodatek mimo tego że malo jem i ćwiczę -
dziś jak sie zwarzyłam to było 2 kilo więcej niż tydzień temu
chce mi się wyć normalnie
