K
KingaP
Gość
nie wiem, czy Wam o tym pisałam, że poszłam do ginekolog i mówię:
Jestem w ciąży
Ona na to: Robiła pani test?
Ja: NIE!!
ona: To skąd pani wie?
ja: mam objawy: mam nabrzmiałe piesi i miesiączka mi się spóźnia...
ona: ile dni?
ja: DWA!!!
zaczęła sie śmiac i mówi, żebym przyszła jak zrobię test...
i co? miałam rację :
Jestem w ciąży
Ona na to: Robiła pani test?
Ja: NIE!!
ona: To skąd pani wie?
ja: mam objawy: mam nabrzmiałe piesi i miesiączka mi się spóźnia...
ona: ile dni?
ja: DWA!!!
zaczęła sie śmiac i mówi, żebym przyszła jak zrobię test...
i co? miałam rację :