reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Jak usypiacie wasze dzieci??

Jak usypiacie wasze dzieci??


  • Wszystkich głosujących
    123
reklama
U nas jak Nacia była mała, usypiała sama w łóżeczku, wiadomo, była malutka, to dużo snu potrzebowała. Potem było lulanie w wózku, a teraz tego nie znosi, chyba że w dzień (jak widze, że trze oczka, wkładam do wózka i lulam, i z godzinkę pośpi).Wieczorkiem zasypia u nas w łóżku, ma przy sobie pluszaka i smoka w buzi - w łóżeczku nie chce zasnąć i strasznie marudzi, a jak ją zabiorę do siebie, to po kilkudziesięciu sekundach :szok: już śpi - trochę to dziwne, ale przynajmniej nie muszę już lulać. A jak zaśnie, przenoszę ją do jej łóżeczka.
 
U mnie zasypiał przy cycku, ale jak skończył z cyckiem to zasypia bez, przestawił się bez najmniejszego problemu. Teraz jak u Elżbietki - kąpiel, bajka na dobranoc, gasimy światełko i idzie spać sam. Sam zasypia. :tak:
 
U nas zasypianie wieczorne to jak z bajki:-) Kładę do łóżeczka, przykrywam kołderką, gaszę światło, daję całuska w czółko i wychodzę. Zawsze tak było i zawsze ładnie zasypia.​

Gorzej z drzemką w ciągu dnia. Pierwsza jest na spacerze, a druga niestety u mnie na łóżku. Z maskotką i smokiem w dziobie. Próbowałam kłaśc w łóżeczku. I zasypiała nawet. Tylko różnica jest w czasie spania. U siebie w łożeczku góra 30min. a na naszym łóżku dobra godzinka, czasem 1,5.
No i wymiękłam. Chyba dla własnej wygody...;-)​
 
Ja Naszego Kubusia właśnie zaczęłam przestawiać z zasypiania podczas bujania w wózku, na zasypianie bez bujania. położony w łóżeczku bardzo płacze, a w wóżku jest trochę lepiej:tak:. testujemy ten sposób od wczoraj i jak dotąd byłam konsekwentna, zobaczymy jak będzie później.
Trzymajcie kciuki.
P.S. czy ktoś ma może w wersji elektronicznej książki o Bobaskach i mógłby mi je przesłać na Maila? (lolajanikowska@inMail.pl ), z góry Bardzo dziękuję
pozdrawiamy:-D
 
moja oliwia usypia pry cycku, inaczej nie uśnie jak nie poleże z nią godzinkę a czasem nawt dłużej, jak tylko czuje że odchodze, to zaraz się budzi.
 
Ja wymiękam, do tej pory przeszłam dwie fazy - zasypianie i sen jedynie przy mnie z cyckiem w buzi (doszło do tego, że biegałam co 15 minut, żeby ją usypiać bo jak tylko skumała, że nie ma nic w buzi to wrzask). Faza druga to nauka samodzielnego zasypiania. Poszło nawet dobrze bo po 3 dniach zasypiała sama. Od jakiegoś tygodnia coś jej się przestawiło i chce spać tylko z cyckiem. Nie ma mowy o spaniu w łóżeczku, wytrzymuje w nim max 45 minut i wrzask. Potem już nie da się jej drugi raz uśpić i odłożyć, muszę iść w kimę z nią przy boku.... GRRRRRRRRRRRR.... Tłumaczyłam sobie, że może to ząbki ale jakoś nie bardzo widać, żeby szły więc chyba po prostu się pieści. Może ma potrzebę się do mnie poprzytulać... Próbowałam powtórzyć metodę samodzielnego zasypiania ale nie ma szans. Nie działa :(
 
reklama
Mój synek zasypia różnie.Czasem na rękach,przy cycku, w bujaczku,albo sam w łóżeczku.Zależy jak i gdzie mu sie zachce spać i od humorku.Wieczorkiem po kąpieli zasypia w łóżeczku,czasem sie przytrafi,że zaśnie przy cycku.
 
Do góry