reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Jak zakończyć laktację?

Kasiu,oczywiscie decyzje musisz podjac sama:tak:.Oliwka jest juz duza dziewcyznka.Do 2 latek brakuje jej tylko 4 miesiecy:tak:.Polubila butelke z mleczkiem,wiec okolicznosci sprzyjajace:confused:.Powtarzam jednak Kasiu,ze to T:confused: Twoja decyzja...Im starsze dziecko,tym chyba trudniej:-(.
 
reklama
KASIAD wiadomo DECYZJA NALEZY DO CIEBIE...ale ja bym raczej zakonczyla na tym etapie laktacje. jak mowi TYCIA do skonczenia 2 latek zostalo raptem 4 miesiace.....i moze to wlasie ten moment na koniec cycusia i prawdopodobnie bedzie Ci latwiej teraz niz pozniej...choc kto wie...moze teraz Oli ma trudniejszy moment a za pare mieiecy bedzie latwiej ja odstawic..sorry zamiast doradzic namieszalam...
 
Ostatnia edycja:
Kasiad dziewczyny mają racje nie wiele zostało do 2 latek można powiedzieć że misja wykonana ;-):tak:pewnie dużo gorzej odstawić Oli jest tobie niż jej zrezygnować będzie z mleczka mamy bo to mądra dziewczynka i napewno pójdzie gładko :tak:
Dlamnie to tak jakby Oli już miała 2 latka.taka mądra....:tak:
A poważnie,to trzeba wyczuć ten właściwy moment,być może te okoliczności sprzyjające to znak,że warto spróbować,ale to Twoja decyzja.Powodzenia,mi te żnie było łatwo.:tak:
 
Po przemyśleniach nocnych postanowiłam się podjąć tego trudnego i dla mnie i dla Oliwki zadania ...
Zaczynam od tego, że nie będę karmić w dzień przez 3 dni, zostaną tylko nocki. Po tych 3 dniach na noc wyniosę się do Pauliny pokoju. Tylko, czy te 3 dni wystarczą :confused:
Kupię żel "Gorzki paluszek", podobno super działa, zobaczymy ...
Zastanawiam się też nad zakupem jakiegoś syropu uspokającego dla Oliwki na te pierwsze nocki :confused: Jak jej podam przez kilka wieczorów taki syrop, to napewno jej nie zaszkodzę, a może będzie wtedy lepiej spała i mniej płakała w nocy :confused: Skonsultuję się dziś z moją pediatrą w tej kwestii.
 
Ostatnia edycja:
Aż sie mozesz zdziwić jakie masz duze dziewcko. Ja siętak bardzo bałam, a okazało sie, ze teprzytulania były wazniejsze dla mnie niz dla Mai. I pomimo, że nie je żadnego innego mleka do tej pory, to jest ok.
U nas obyło się bez żadnego płączu. Ale ja pomijałąm kolejne karmienia w dłuzszym czasie. I maja sie nauczyłą przyjmowac bez histerii moje kolejne "NIE".Najbardziej sie bałąm w nocy, ale też poszło bardzo sprawnie. Z mojego doswiadczenia wiem, ze warto mmiec na te pierwsze noce jakiś zamiennik. Dla nas były słone paluszki, które bardzo lubi i chętnie pogryzła paluszka zamiast cyca. A teraz oczywiscie juz sie obywamy bez zadnych łakoci. Tylko czasami napije się wody.
Jeżeli jesteś juz zdecydowana, to zyczę POWODZENIA!!!
 
Dzięki dziewczyny :tak:
Narazie jak Oli mnie molestowała po śniadaniu o cyca, uciekałam jej do innych pomieszczeń, brałam się za różne rzeczy do sprzątania, żeby tylko nie usiąść. Ale w końcu przyszedł czas na kawkę i siadałam z nią przy kompie. Tak jak przeczuwałam, dopadła mnie i odrazu zaczęła się dobierać do dydka, więc przedtem zrobiłam sobie 2 czerwone krechy przy sutkach niezmywalnym pisakiem i pokazałam Oliwce, że mam "ała". Zrobiła dziwną, zmieszaną minę i zapytała odrazu "dugi?" no to jej pokazałam, że drugi też ma "ała", więc zaczęła dmuchać, buziaki dawać i nie próbowała nawet zassać :-) Potem stała przy mnie kilka minut, patrzyła na dydki przez bluzkę, od czasu do czasu pogłakała, raz się przytuliła i odeszła do zabawek :tak: No, żeby cały czas było tak łatwo, to by było super:sorry2: ale pewnie nie będzie...

Teraz odstawiam karmienia dzienne, a zastanawiam się, czy w drugiej kolejności zrezygnować z karmienia przed snem wieczornym, czy z nocnych :confused: Zdaje się, że Susu pielęgniarka poradziła, żeby najpierw zrezygnować z tego przed snem :confused:
 
reklama
Ja zrezygnowałam najpierw z dziennych karmień, potem z tego przed snem. A na końcu , jak już Maja wiedziała, ze moze nie dostać cyca, zrezygnowałam z nocnych. To ważne, zeby dziecko przygotowac, ze mozesz jej odmówić. Jakbyś zrobiła to nagle, to ono sie buntuje, bo nie wie o co chodzi.
 
Do góry