reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kaciki dla naszych dzidzioli...

Lista calkiem fajna :tak::tak:

ALE
moim zdaniem body troche za duzo
ja bym kupila body od razu na 62cm - 5 sztuk z krokim i 5 z dlugim - maksymalnie.
Pamietajcie ze bedziecie pewnie tez cos dostawac od rodziny i znajomych odwiedzajaych dziecko (i was) po narodzinach :-) Body na 56 mozna sobei darowac, ale na przyklad kaftaniki ze 3 i 3 pary spioszkow na 56 bym kupila :-)

Potem na 68 tez body tyle samo, kaftaniki jak ktos nie lubi to jzu nie (ja lubilam) ale spioszki sie jeszcze przydadza moim zdaniem:tak:
Czapki grubsze przydadza sie moim zdaniem 2 sztuki na zmiane - zwlaszcza dla dziewczyn ktore urodza na poczzatku marca - w naszym kraju to jeszcze regularna zima jest zwykle...

Aha - sweterek czy polarek kupcie od razu wiekszy - pamietajcie ze bedzie zakladany "na cos" a jak jest luzny to sie nic nie stanie, rekawy tez mozna podwinac. Jak wyjdzie duze 62 to ok, ale mozna nawet kupic na 68 juz

rozek moim zdaniem maksymalnie 1 sztuka a i tak mnostwo osob w ogole nie uzywa :no: Kupcie 1 a jak bedziecie uzywac to zawsze mozna dokupic.


aha - jest wspomniana gruszka do nosa albo aspirator - Frida albo inny tego typu wynalazek. Chociaz wydaje ise to poczatkujacym matkom obrzydliwe to jest naprawde o niebo skuteczniejsze niz gruszka (nie spotkalam sie jeszcze z inna oipinia). Sa modele ktore sie podlacza do odkurzacza, ale to jzu m isie wydaje przesada bo ciag jest chyab zbyt mocny.. :eek:
 
reklama
Fallen Angel - chyba nie ma 52cm ubranek :eek: One rosna o 6cm - najmniejsze to 50 (glownie dla wczesniakow), potem 56, 62,68,74,80 itd

Twoj syn naprawde byl az tak dlugi???? :szok: Przyjmuej sie ze dzieci przecietnie maja wlasnie te 56, jak maja 3 miesiace to 62, jak pol roku to 68, 9 miesiecy - 74 i rok - 80. A potem rosna wolniej. A Twoj od razu wskoczyl w ubranka dla polroczniaka :cool2:
 
Ja tez uwazam ze za duzo body,za to ja bardzo lubialam pajacyki zamiast spioszkow.Wiec i kaftanikow wtedy tyle nie trzeba.

Co do butelek to tez mysle ze na pocztku wystarczy jedna mala,szczegolnie gdy chcecie karmic piersia.Potem mozna dokupic.
 
Ostatnia edycja:
No to jestem trochę przerażona.Lewatywa,poród...:zawstydzona/y:a jeszcze wczoraj filmy z porodu podkusiło mnie obejrzeć!!!!Wyprawka imponująca....a ja nawet koszul i szlafroka nie mam..sporo kasy wydam niestety...eh..Nie boicie się jak to wszystko będzie?Ciąża to pikuś,najtrudniejsze przed nami.
 
No ja to sie strasznie boje,bo chodz to juz 3 dziecko to calkowita nowosc.
Wogole nie wiem jak to jest w Stanach i te problemy jezykowe.Moj sie smieje ze jak powiedza mi push to zrozumie,ale przeciez to nie takie proste.
Bo normalnie w miare sie dogaduje,ale jak chodzi o medyczne sformulowania to noga ze mnie.Mam nadzieje ze moj lekarz przynajmniej bedzie.
 
No ja to sie strasznie boje,bo chodz to juz 3 dziecko to calkowita nowosc.
Wogole nie wiem jak to jest w Stanach i te problemy jezykowe.Moj sie smieje ze jak powiedza mi push to zrozumie,ale przeciez to nie takie proste.
Bo normalnie w miare sie dogaduje,ale jak chodzi o medyczne sformulowania to noga ze mnie.Mam nadzieje ze moj lekarz przynajmniej bedzie.
Jak tak będzie Kochana panikować, to na pewno twoje dziecko to nie fajnie odczuje! Kochana bóle wytrzymasz! Kołdra w zęby i dasz radę, a poród to łaskotki:-D Będziesz udawać, że robisz kupkę, 5 razy postękasz i wyjdzie wasza wspaniała niunia na świat, a zszywanie nie boli, nic nie będziesz czuć. A co do lewatywy ona KONIECZNA NIE JEST nie będziesz chciała, to nikt ci na siłę rury w tylek nie wsadzi - proste:tak:
 
Jak tak będzie Kochana panikować, to na pewno twoje dziecko to nie fajnie odczuje! Kochana bóle wytrzymasz! Kołdra w zęby i dasz radę, a poród to łaskotki:-D Będziesz udawać, że robisz kupkę, 5 razy postękasz i wyjdzie wasza wspaniała niunia na świat, a zszywanie nie boli, nic nie będziesz czuć. A co do lewatywy ona KONIECZNA NIE JEST nie będziesz chciała, to nikt ci na siłę rury w tylek nie wsadzi - proste:tak:


prosto z mostu:-D:-D:-D:-D
ale dzięki tobie ulżyło mi i jeszcze się pośmiałam:-)
 
reklama
nie jest konieczna, tak jak i golenie ALE ogolic sie lepiej nawet samemu (poprosic meza) przed pojsciem do szpitala bo lepiej sie goi. A lewatywe wiele osob chce bo woli to niz mimowolne "zalatwienie sie" podczas porodu - dla niektorych to nic takeigo ,ale jednak sporo osob sie wstydzi...:zawstydzona/y:
 
Do góry