reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie butelką

iza trzymaj się;-)
Rudka...kurcze, może brzuszek jej dolegal np???? a może troszkę jabłuszka daj do kaszki np??? coby się lepiej trawiło bo jak się kręciła to mógł brzuszek boleć...metoda prób i błedów i dojdziesz co to:tak:
 
reklama
E tam, moja tez sie kreci w lozeczku, co noc wstaje po 5 razy i smoczka jej daje, wlosy juz ma wytarte,ze hej ale nic jej nie dolega. Tak jakby jej nie wygodnie bylo,albo cos sie snilo...:sorry2:
 
a może kasza jest jeszcze za ciężka dla niuni na noc może daj jej na przedostatni posiłek i zobaczysz a na ostatni mleko
 
Dziewczyny pomóżcie.
Wczoraj było nasze drugie podejście do kaszki. Niestety zakończone tak samo jak poprzednie. :baffled: Mała po zaśnięciu o 22 przespała 3h i potem pobudka co godzinę. Ja nie wiem już o co chodzi. Nie płakała w nocy tylko po prostu się budziła i kręciła w łożeczku, potem w naszym łóżku. :no:
Czy ja mam jej nie dawać tej kaszki wcale? A może nie na noc? Już sama nie wiem.


może jest jej za gorąco ,a może chce byc tylko blisko ciebie- mam to samo z Kubusiem ostatnio- wystarczy,że wezmę go do łóżka i trzymam za rączkę a on zaraz zasypia
 
Rudka - u nas było to samo. Raczej to nie wina kaszki...myślę, że to jakiś skok. Mieliśmy tak przez tydzień...minęło i już spanko jest ok. Ale prawdę mówiąc to był koszmar. Dokładnie tak jak u Ciebie- spanko po kąpaniu i jedzeniu max 2-3 godz i później do rana pobudki co godzinkę. :tak: Podejrzewam, że córcia w ciągu dnia też jest "zmieniona"-bardziej płaczliwa i marudna...prawda?
 
Rudka ja kaszkę daję od kilku dni, w dzień i zauważyłam że mała jest po niej szybciej głodna niż po mleku :baffled:
 
Hej dziewczyny mam pytanie ile i jak czesto jedzą wasze pociechy?? Bo moj maluch potrafi nie jesc 12 godzin (od 19:30 - 7:00) budzi sie koło 5:00 ale nie ma mowy o jedzeniu tylko pogaworzy i dalej zasypia. Jak wstanie koło 7:00 to zje tylko 90ml w porywach do 120 ml, pozniej koło 9:00 daje mu poł słoiczka owoców, koło 11:00 zje ok 150ml, koło 13 podaje mu zupke - zje cały słoiczek (125ml), nastepnie koło 17 zje 150 i po kąpieli zje 180ml.

Powiedzcie jak to wyglada u was, wiem ze kazdy maluch jest inny ale zaczełam sie martwicz czy taki maluszek moze nie jesc przez 12 godzin???
 
Dawno mnie tu nie było ;-) Zauważyłam że wszyscy jakos sie śpieszą z tym rozszerzaniem diety. Mój Rysio skończył przedwczoraj cztery miesiące,a jedyna dodatkowa rzecz jaka mu od tych kilku dni daję to dwie miarki kleiku do mleka na noc. I mam ten sam problem co Rudka. Nie wiem co się dzieje :confused: Choć przypuszczam że to ząbki, bo mały wpycha wszystko bardzo głęboko do buzi aż sie krztusi i ślini się niemożliwie. Górne dziąsla ma twarde. W nocy pobudka co godzinę.
 
reklama
hej mam pytanie czy ktoras z was ma jakis sposob na odstawienie dziecka od piersi? moja mała za nic nie chce jesc z butelki, i nie chodzi o to ze jej smoczek nie pasuje czy cos, pije od czasu do czasu herbatke z butli, w poludnie je ładnie obiadek z łyżeczki, ale jak chodzi o mleko to tylko z cyca. jest wtedy wielki placz. wczoraj wyszlismy z M do znajomych na urodziny odciagnelam mleko i niunia zostala z moimi rodzicami ale musialam skrucic swoja wizyte bo nie dali rady jej uspokoic. Pozatym wydaje mi sie ze ona juz sie tak nie najada moim mlekiem bo karmie ja przez ok 30 minut i praktycznie co chwile. Zastanawialam sie nad kapturkami na piers moze by jakos pomogly???
 
Do góry