Oliwier nie umie zjeśc jeszcze ciasteczek dla dzeci,za twarde są a rozmiękczone wypluwa

zjada za to chrupki kukurydziane,banana potrafi ugryźc i sam sobie rozmielić,ostatnio tez wcinał szynkę;-) ale Danonków jeszcze nie próbowaliśmy...dalm mu wczoraj pierwszy deser z Hippa z truskawkami,malinami z jogurtem to mu posmakował,mam nadzieję,że nie wyskoczy alergia:sick: też powoli daję małemu po troszku róznych potraw,uwielbia np ziemniaczki,mięsko gotowane ze skrzydełek,kanapki mamusi (żartuję;-) ) najgorzej,że pluje domowymi zupkami,1000 razy woli słoiczkowe,wogóle ostatnio nauczył się wypluwać jak coś mu nie podchodzi albo dla zgrywu złośliwiec maly

;-)
A cy dawałyście dzieciom Nestle Sinclac? Dobre to tylko szkoda,że Oliwier pluje na kilometr;-) :sick: nauczył sie że na drugie sniadanie jest kaszka mleczno ryżowa z Bobovity i koniec,nic innego nie podchodzi

acha,super sa dania z Hippa na dobranoc,kaszka homogenizowana z biszkoptami i druga z bananami,sama pól zjadłam;-)
